Co roku harcerze organizowali akcję sprzedaży zniczy przy cmentarzach, żeby zarobić na utrzymanie sprzętu oraz przystani, wspieranie działalności i dofinansowanie obozów dla dzieci czy młodzieży. Skoro tego roku nekropolie były zamknięte w okresie 1 listopada, instruktorzy wpadli na pomysł akcji w sieci.

Można zadeklarować comiesięczne wsparcie na poziomie od 5 złotych wzwyż lub przekazać pieniądze dowolną liczbę razy. Obecnie Drużyna może liczyć na 680 złotych miesięcznie.

- Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni - mówi druh podharcmistrz Anna Markuszewska-Łabudzińska.

- Czasami nasi patroni nie chcą się ujawniać, bo to są na przykład nasi znajomi, rodzice czy byli harcerze. Części ludzi nie znamy, więc przyznajemy, że to dla nas spore pieniądze. Kiedy zrobi się ciepło, będziemy mogli wykorzystać, aby dzieci i młodzież mogła pływać oraz korzystać z całego sprzętu.

Anna Markuszewska-Łabudzińska podkreśla, że dzięki zbiórce na stronie patronite.pl można zaplanować konkretne wydatki.

- Możemy zaplanować remont czy zakup nowego sprzętu, który będzie służyć nam po rozpoczęciu sezonu żeglarskiego. Żeglarstwo jest dyscypliną niestety wymagającą dużych nakładów finansowych. Łódki muszą być remontowane, odmalowywane i ciągle utrzymywane. To samo dotyczy sprzętu ratunkowego, który trzeba wymieniać.

W zamian za wsparcie 41. Harcerska Drużyna Żeglarska oferuje na przykład wspólne żeglowanie i naukę żeglarstwa.