Kurator oświaty: tryb pracy szkół wynika z tego, że trzeba ograniczyć kontakty z innymi ludźmi
74 szkoły ponadpodstawowe w czerwonych strefach województwa opolskiego pracują w tej chwili zdalnie. W strefach żółtych, w których to mamy 4 powiaty, w trybie hybrydowym w tej chwili pracuje około 30 szkół ponadpodstawowych. Sytuacja jest dynamiczna i stref czerwonych może być więcej.
- Taki tryb pracy szkół wynika z tego, że trzeba ograniczyć kontakty z innymi ludźmi i środowiskami - powiedział w rozmowie "W cztery oczy" Opolski Kurator Oświaty Michał Siek. - Ta decyzja o tym, żeby wprowadzić taki automatyzm w stosunku do szkół w żółtych czy czerwonych strefach, ona nie wynika też z tego, trzeba o tym powiedzieć, że w szkołach działo się coś bardzo niedobrego, bo szkoły nie były ogniskiem zakażeń, ale wynika to z tego, że ten wzrost zakażeń jest taki, że trzeba ograniczyć kontakty.
- Musimy pamiętać o tym, że nauczanie zdalne nie zastąpi nauczania stacjonarnego - dodaje Siek.
- Oczywiście, że jest taka obawa, że ci uczniowie, którzy trafili na ten nietypowy okres, na pewno w jakiś sposób są stratni. To wymaga od nich też z drugiej strony większej samodyscypliny, większej determinacji w samokształceniu. Nie każdy uczeń jest w stanie tak mocno się samodyscyplinować - tłumaczy opolski kurator oświaty.
- Nie zawsze też rodzice mogą, czy też chcą pomóc dziecku w takie nauce - dodaje Michał Siek.
- Musimy pamiętać o tym, że nauczanie zdalne nie zastąpi nauczania stacjonarnego - dodaje Siek.
- Oczywiście, że jest taka obawa, że ci uczniowie, którzy trafili na ten nietypowy okres, na pewno w jakiś sposób są stratni. To wymaga od nich też z drugiej strony większej samodyscypliny, większej determinacji w samokształceniu. Nie każdy uczeń jest w stanie tak mocno się samodyscyplinować - tłumaczy opolski kurator oświaty.
- Nie zawsze też rodzice mogą, czy też chcą pomóc dziecku w takie nauce - dodaje Michał Siek.