Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-10-05, 15:48 Autor: Katarzyna Doros

Porwał przypadkowego chłopca, bo potrzebował szybko pieniędzy. Może chodzić o długi hazardowe

porwanie nastolatka w Wieluniu, akcja CBŚP foto:CBŚP
porwanie nastolatka w Wieluniu, akcja CBŚP foto:CBŚP
porwanie nastolatka w Wieluniu, akcja CBŚP foto:CBŚP
porwanie nastolatka w Wieluniu, akcja CBŚP foto:CBŚP
Do 15 lat więzienia grozi 25-letniemu Kamilowi Ś., który w piątek (05.10) miał porwać dziecko w Wieluniu i zażądać kilkudziesięciu tysięcy złotych okupu. Poszukiwania dziecka i mężczyzny prowadzili policjanci z trzech województw: łódzkiego, opolskiego i dolnośląskiego. Wszystko koordynowali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Jeszcze w piątek wieczorem chłopiec miał wrócić bezpiecznie do domu.
- Mężczyzna został zatrzymany na terenie powiatu kluczborskiego. Nie miał żadnych szans na ucieczkę, ponieważ drogę zablokowali mu policjanci ruchu drogowego właśnie z Kluczborka, a śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Sieradzu - mówi podkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Policyjna obława była prowadza m.in. z wykorzystaniem śmigłowców. - Czas ma w takiej sytuacji ogromne znaczenie - wyjaśnia młodszy aspirant Paweł Żukiewicz z zespołu prasowego Centralnego Biura Śledczego Policji. - Ze wstępnych ustaleń policjantów i Prokuratury Okręgowej w Sieradzu wynika, że podejrzany postanowił szybko zdobyć pieniądze, porywając dziecko dla okupu. W tym celu wytypował idącego ulicą chłopca, wciągnął go do samochodu, a następnie zażądał od rodziców pieniędzy. Zanim podjął okup, uwolnił dziecko, wtedy do akcji wkroczyli policjanci, którzy natychmiast ustawili posterunki blokadowo-kontrolne na ulicach okolicznych powiatów.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 25-letni Kamil Ś. jest mieszkańcem powiatu kluczborskiego.

Prokuratura Okręgowa w Sieradzu postawiła mężczyźnie zarzut porwania małoletniego, przetrzymywania jako zakładnika dla uzyskania od rodziców okupu w postaci kilkudziesięciu tysięcy złotych oraz wymuszenia rozbójniczego. Kamilowi Ś. zarzuca się także posiadanie amfetaminy.

Podejrzany przyznał się do porwania dziecka i przedstawił swoją wersję przebiegu zdarzeń. Jako motyw działania wskazał kłopoty finansowe. Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić chodzi o długi hazardowe.

Zdaniem mecenasa Łukasza Wójcika, obrońcy Kamila Ś. informacja o znalezieniu atrapy broni jest nieprawdziwa. - Konieczne jest sprostowanie pewnych kwestii - mówi. - Nie można uznać za atrapę coś, co nie imituje broni, a w przypadku pana podejrzanego to była jedynie zabawkę. Nie do końca prawdziwa jest informacja wskazująca na to, że do uwolnienia porwanego doszło wskutek bezpośredniego działania policji, albowiem to z inicjatywy samego podejrzanego doszło do tego, że chłopiec znalazł się w rękach policji, a później u rodziców.

Decyzją Sądu Rejonowego w Sieradzu Kamil  Ś. został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
podkomisarz Marzena Grzegorczyk
młodszy aspirant Paweł Żukiewicz
Łukasz Wójcik

Wiadomości z regionu

2024-09-22, godz. 10:35 Lewin Brzeski: Wodę z kranu można pić, ale po przegotowaniu. Jest apel o osuszacze - Na około 15 procentach gminy Lewin Brzeski dalej stoi woda - przekazał na posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera bryg. Dariusz Kulawinek, pełnomocnik… » więcej 2024-09-22, godz. 09:28 Ujęcie wody dla Głuchołaz dalej niedostępne. "Zaczynamy mierzyć się z falą hejtu" - Zasilania wodociągu w Głuchołazach raczej dziś (22.09) się nie uda uruchomić - przekazał na porannym posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera… » więcej 2024-09-22, godz. 07:10 Opole: odwołane pogotowie przeciwpowodziowe Z uwagi na stabilizację poziomu wody w Odrze o godzinie 6.00 weszło w życie zarządzenie prezydenta Opola o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego. » więcej 2024-09-21, godz. 19:21 Strażacy z Wilamowic Nyskich mają kontener sanitarny. Pomogło Radio Opole, prywatna firma i opolscy logistycy Cały czas trwa tam ciężka praca usuwania skutków powodzi. Bez bieżącej wody warunki higieniczne były tam bardzo trudne. » więcej 2024-09-21, godz. 19:16 Mora siała spustoszenie. Morów próbuje otrząsnąć się po powodzi „Ten na co dzień mały potok zmienił się w wielką rwącą rzekę, która zabierała ze sobą wszystko, co napotkała na swojej drodze” - tak o potoku Mora… » więcej 2024-09-21, godz. 19:11 Trwa sprzątanie po powodzi w Trzebinie. "Zakasaliśmy rękawy i pracujemy" Trwa wielkie sprzątanie w miejscowości Trzebina (pow. prudnicki, gm. Lubrza). Miejscowy potok podczas powodzi dokonał tam spustoszenia. Zalane są domy, zniszczone… » więcej 2024-09-21, godz. 16:40 Gazownicy walczą o wznowienie dostaw błękitnego paliwa i ostrzegają: nie róbcie tego sami! - Nie próbujmy sami odkręcać głównych kurków z gazem i uważajmy na oszustów - apeluje do mieszkańców zalanych terenów Polska Spółka Gazownictwa. PSG… » więcej 2024-09-21, godz. 16:36 Wielkie pospolite ruszenie w Głuchołazach. Pomoc dociera z całej Polski, także z zagranicy Wrocław, Bytom, Gliwice, czy Warszawa - to tylko kilka wybranych miast, z których do Głuchołaz przybyli wolontariusze, by pomóc w usuwaniu skutków powodzi… » więcej 2024-09-21, godz. 15:25 Mieszkańcy gminy Lubrza sprzątają po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy" Ponad 200 gospodarstw ucierpiało w powodzi w gminie Lubrza. Zalane są budynki i pomieszczenia gospodarcze, a także samochody. » więcej 2024-09-21, godz. 15:24 Pacjenci w Głuchołazach mają zapewniony dostęp do leków. Apteki działają Łańcuch dostaw nie został zerwany, a najpotrzebniejsze produkty są dostępne - takie informacje docierają od farmaceutów z Głuchołaz, którzy mimo bardzo… » więcej
18192021222324
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »