Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-09-01, 13:00 Autor: Katarzyna Doros

Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym. "Jest inaczej, ale cieszymy się z pójścia do szkoły"

Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Rozpoczęcie roku szkolnego w reżimie sanitarnym [fot. Katarzyna Doros]
Zamiast uroczystej akademii były jedynie spotkania z wychowawcą, najcześciej bez obecności rodziców i obowiązkowe maseczki - tak wyglądało rozpoczęcie roku szkolnego z zachowaniem reżimu sanitarnego. Opolscy uczniowie, po blisko sześciu miesiącach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa, wrócili w szkolne mury.
- To rozpoczęcie roku szkolnego wygląda trochę inaczej, bo trzeba mieć maseczki, trzeba dezynfekować ręce, nie można się niczym dzielić, nie można nikomu przybijać piątek - mówi Adam, który idzie do trzeciej klasy w Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 Opolu. - Bardzo się cieszę, że jest rok szkolny, bo spotkam swoje przyjaciółki i będę się mogła w końcu uczyć normalnie, a nie przez komputer - mówi Lena z klasy 4b w PSP nr 1 w Opolu. - Wakacje mogły trwać dłużej, ale cieszę się, że idziemy do szkoły. Nie boimy się - dodaje Zuzia.

W Publicznej Szkole Podstawowej nr 29 pierwszoklasistom towarzyszyli rodzice. - Jesteśmy dobrej myśli - mówią.

- Jestem ciekawa po prostu, jak długo w tym reżimie będziemy w stanie pracować, my jako rodzice i placówki. Oby ten reżim wystarczył, żeby nie było więcej zakażeń - zauważa jedna z mam. - Trzeba ten rok jakoś rozpocząć, miejmy nadzieję, że nie skończy się to zaraz pandemią i nauczaniem zdalnym, co dla pierwszaka byłoby na prawdę bardzo trudne - mówi inna kobieta. - Mam ze sobą tykę ze słodyczami dla mojego pierwszoklasisty. Dla mnie to tradycja, a dla niego także na osłodę w tym czasie pandemii - dodaje mama Wojtka.

Uczniowie i nauczyciele będą musieli zachowywać dystans, dezynfekować ręce, a w przestrzeniach wspólnych zakrywać usta i nos.

- Klasy pierwsze spotkały się na auli w trzech turach. Poszczególne klasy będą codziennie wchodzić wyznaczonymi wejściami - mówi Zofia Godlewska, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 29 w Opolu. - W klasach są porozsuwane stoliki w taki sposób, na które pozwalają rozmiary klasy, w celu osiągnięcia jak największego dystansu. Idziemy też w kierunku tego, żeby to nauczyciel dyrygował przerwami, żeby ograniczyć ilość tych wspólnych przerw, które młodzież spędza na korytarzu.

W całym regionie w szkołach i przedszkolach rok szkolny rozpoczęło ponad 140 tysięcy dzieci.
uczniowie
rodzice
Zofia Godlewska

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 19:30 W Głuchołazach wciąż nie ma wody pitnej. Miasto próbuje stworzyć prowizoryczną magistralę Władze Głuchołaz zapewniają, że robią wszystko, aby do końca tygodnia uruchomić zasilanie wodociągu. Jednak to zależy od wielu czynników, między innymi… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 "Chcemy spać spokojnie". Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera o remont zapory Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie remontu zapory. W piśmie skierowanym do szefa rządu proszą o ujęcie w planach inwestycyjnych… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 Woda w piwnicach, nie wszędzie prąd, w mieście pełno żołnierzy. Raport z Lewina Brzeskiego [ZDJĘCIA] Woda nadal stoi w piwnicach domów i bloków w Lewinie Brzeskim. To kolejny dzień sprzątania po zalaniu niemal 90 procent miasta. » więcej 2024-09-24, godz. 18:30 "Jeszcze chwila i zaczną się wylęgać myszy". Mieszkańcy Głuchołaz toną w śmieciach Lewobrzeżne Głuchołazy toną w śmieciach. Mieszkańcy zaczęli sprzątanie i wynoszenie zniszczonych rzeczy. Problem w tym, że od kilku dni zalegają one… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Dbają o transport, wyżywienie i sprzęt. Opolscy logistycy w operacji "Feniks" W ramach wojskowej operacji 'Feniks' opolscy logistycy i żołnierze 82. Oleśnickiego Batalionu Ewakuacji Sprzętu zostali przydzieleni do Zgrupowania Zadaniowego… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Sesja sejmiku: pieniądze dla powiatów i szczepionki na tężec 400 tysięcy złotych trafi do kasy powiatu prudnickiego na przebudowę dźwigu w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Głogówku oraz zakup sprzętu pulmonologicznego… » więcej 2024-09-24, godz. 17:30 "Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi - Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej… » więcej 2024-09-24, godz. 16:45 Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty… » więcej 2024-09-24, godz. 16:15 Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy… » więcej 2024-09-24, godz. 15:30 Pomoc dla powodzian a meldunek stały. Pytamy o wniosek mieszkańca powiatu głubczyckiego 10 tysięcy złotych na bieżące wydatki, 100 tysięcy złotych na remont/odbudowę budynków gospodarczych i 200 tysięcy na remont/odbudowę uszkodzonych przez… » więcej
9899100101102103104
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »