- Myślę, że budżet jest wykonany świetnie i jest on najlepszy w historii miasta, jeśli chodzi o jego wykonanie. Zrealizowane zostały największe inwestycje - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Stosunkowo mało rośnie również zadłużenie miasta. Wiele ważnych rzeczy wydarzyło się w zeszłym roku, jak choćby powstanie części obwodnicy południowej, ale również rewitalizacja ulicy Krakowskiej. Uważam, że ten budżet zasługuje na pozytywne przyjęcie.

Według Jolanty Kaweckiej, radnej Opola stolica regionu rozwija się z wielkim rozmachem. Oprócz realizowanych inwestycji, dba o środowisko i mieszkańców.

- Studenci, osoby starsze nie zostały pominięte w tym mieście. Mamy wielkie osiągnięcia. Osoby starsze są tutaj nie tylko dobrze traktowane finansowo, ale przede wszystkim jest znakomita współpraca i dobry nerw miasta tworzą seniorzy. Są tutaj potrzebni i są zagospodarowani, a to nie we wszystkich miastach się zdarza - dodaje Jolanta Kawecka, radna Opola.

- Wstrzymałem się od głosu, ponieważ uważam, że źle rozporządzane są wydatki majątkowe - podkreśla Michał Nowak, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. - Założone było ponad 500 milionów złotych, a wydane zostało tylko 200. Oznacza to, że wydatki majątkowe zostały zrealizowane na poziomie 56 procent. To, co jest impulsem dla miasta, czyli aquaparki, stadiony i wszystko inne, co obiecuje pan prezydent okazuje się, że jest realizowane tylko w połowie.

Następna sesja odbędzie się 2 lipca.