Nie ma wodowskazów, jest problem z mierzeniem poziomu wody na Osobłodze
Służby kryzysowe powiatu krapkowickiego nie są w stanie dokładnie sprawdzać poziomu wody w rzece Osobłodze, ponieważ jedyny wodowskaz znajduje się w powiecie prudnickim. Jak pokazuje doświadczenie ostatnich dni, występująca z brzegów Osobłoga powoduje m.in. zalania lokalnych dróg.
Nowe wodowskazy zostały zamontowane w Żywocicach i Krapkowicach. W Komornikach opadająca woda odsłoniła wodowskaz, który trzeba będzie przedłużyć, gdy warunki na to pozwolą.
- Czynimy starania, żeby Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ustawił automatyczny wodowskaz pływający – mówi Arnold Joszko, wiceburmistrz Krapkowic. – Przy moście w Steblowie, na części działek, które będą użyczone przez gminę Krapkowice, ma zostać zamontowana stacja wodowskazowa. Miejmy nadzieję, że stosowna umowa jeszcze w tym miesiącu może zostać podpisana.
Obecnie poziom wody w Osobłodze i innych rzekach regionu powoli, ale systematycznie się obniża. Z powodu wystąpienia rzeki z koryta od weekendu zamknięte są drogi pomiędzy Steblowem a Nowym Młynem oraz Pietną i Steblowem.