Opolski IPN upamiętnia pierwszych żołnierzy KL Auschwitz. W 9 miastach regionu wyświetlono film o historii części z nich
Mieszkańcy dziewięciu miast Opolszczyzny mogli lepiej poznać historię więźniów obozu zagłady KL Auschwitz. Opolska delegatura Instytutu Pamięci Narodowej zorganizowała projekcje filmu powstałego z okazji 80. rocznicy transportu pierwszych 728 więźniów do największego obozu zagłady.
Projekcje odbyły się w Brzegu, Grodkowie, Lewinie Brzeskim, Nysie, Oleśnie, Opolu, Paczkowie, Prudniku i Strzelcach Opolskich około godziny 21:00. Widzowie, z którymi rozmawiał nasz reporter wskazywali, że to ciekawa i potrzebna inicjatywa.
- Całe szczęście, żeśmy tego same nie przeżyły, ani, przynajmniej tak jak wiemy, nikt z naszych bliskich. To by było najstraszniejsze, co by się mogło wydarzyć. Dobrze, że jeszcze do takich czasów i do takich wydarzeń po prostu trafiamy i jeszcze próbujemy i szukamy, że chcemy do tej historii powrócić i szukać jeszcze świadków właśnie tych zdarzeń, bo jest ich coraz mniej takich osób, które mogłyby coś powiedzieć o tym - wskazuje pani Aneta.
- To jest mocne wrażenie. To jest normalne, że to spore przeżycie, ta martyrologia, tak było - mówi pan Józef.
- Takie akcje są jak najbardziej potrzebne, żeby właśnie pokazywać, zwłaszcza młodym ludziom, którzy mają inne zainteresowania, żeby zobaczyli jak było. Miejmy nadzieję, że nigdy już do takich rzeczy strasznych nie dojdzie - mówi pani Urszula.
Dodajmy, że dziś (14.06) przypada Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. Z tej okazji, opolski IPN zaplanował uroczystości upamiętniające ofiary nazistowskiego terroru, które odbędą się w Sławęcicach oraz Brzegu.
- Całe szczęście, żeśmy tego same nie przeżyły, ani, przynajmniej tak jak wiemy, nikt z naszych bliskich. To by było najstraszniejsze, co by się mogło wydarzyć. Dobrze, że jeszcze do takich czasów i do takich wydarzeń po prostu trafiamy i jeszcze próbujemy i szukamy, że chcemy do tej historii powrócić i szukać jeszcze świadków właśnie tych zdarzeń, bo jest ich coraz mniej takich osób, które mogłyby coś powiedzieć o tym - wskazuje pani Aneta.
- To jest mocne wrażenie. To jest normalne, że to spore przeżycie, ta martyrologia, tak było - mówi pan Józef.
- Takie akcje są jak najbardziej potrzebne, żeby właśnie pokazywać, zwłaszcza młodym ludziom, którzy mają inne zainteresowania, żeby zobaczyli jak było. Miejmy nadzieję, że nigdy już do takich rzeczy strasznych nie dojdzie - mówi pani Urszula.
Dodajmy, że dziś (14.06) przypada Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. Z tej okazji, opolski IPN zaplanował uroczystości upamiętniające ofiary nazistowskiego terroru, które odbędą się w Sławęcicach oraz Brzegu.