Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-06-11, 13:50 Autor: Witold Wośtak

Mieszkańcy Klucza, Zimnej Wódki i Olszowej nie zawodzą od ponad stu lat. Znów zrobili długie i kolorowe dywany kwiatów

Dywan kwietny w Kluczu [fot. Witold Wośtak]
Dywan kwietny w Kluczu [fot. Witold Wośtak]
Dywany z kwiatów znów ozdobiły procesje Bożego Ciała w Kluczu, Zimnej Wódce i Olszowej w powiecie strzeleckim. Mieszkańcy kultywują tradycję od ponad stu lat, wstając o świcie i układając kolorowe płatki w drodze do wszystkich ołtarzy.
W Kluczu dywan ma około kilometra długości i 60 centymetrów szerokości, a każda rodzina układa kwiaty na długości swojej posesji. W tym roku nie zabrakło chabrów, piwonii, róż i akacji. Co ważne, po kwietnym dywanie idzie jedynie celebrans niosący monstrancję. My zapytaliśmy mieszkańców, czy susza nie utrudniła znalezienia tak wielu kwiatów.

- Nie było problemu, bo kwiatów jest dużo. Każdego roku jest inaczej - raz kwitnie to, raz inne rośliny, ale zawsze coś. Uważam, że jest dobrze - ocenia jeden z mężczyzn.

- Susza męczy, upał męczy, a później zamiast deszczu pojawia się jedno, drugie czy trzecie gradobicie. W tym roku trzeba było mocno wysilić się, żeby zebrać odpowiednią ilość płatków kwiatów. Poza tym one muszą nadawać się, czyli być bez plamek, nieporąbane, nie sieczka, tylko ładne kwiatki - mówi Dorota Hajnisz, mieszkanka Klucza.

- Wychodzą całe rodziny - od małych dzieci do najstarszych mieszkańców i przygotowują dywan, a na poczekaniu wymyślają wzory. Po południu - po obiedzie - każdy bierze miotłę i łopatę, żeby w 5 minut posprzątać. Przygotowania trwają 2 lub 3 godziny, a sprzątanie zajmuje chwilę - zaznacza Rajmund Muskała, sołtys wsi Klucz.

Planów mieszkańców Klucza, Zimnej Wódki i Olszowej nie pokrzyżowała również epidemia koronawirusa.

- Nie słyszałam nawet o jednym podejrzeniu zarażenia we wsi, a rolnicy mają do czynienia z wirusami na co dzień u zwierząt - podkreśla Dorota Hajnisz.

- Jak robi się imprezę czy urodziny przy ognisku, siada się w dużym kole, a nie jeden przy drugim, żeby aż trącać się łokciami. U nas na wsi wirusy są rzeczą normalną, bo zwierzęta też mają przecież różne swoje przypadłości. Tutaj bardzo przestrzega się higieny - maty dezynfekujące to u nas nic dziwnego, skoro wchodzi się do obory, między prosięta czy do świń. Tutaj wirus nie rozprzestrzenia się tak jak w mieście.

Sołtys Rajmund Muskała wspomina, że co roku są obawy o kwiaty i pogodę, ale zawsze wszystko kończy się dobrze.

- W tym roku inaczej, bo każdy bał się w związku z zarazą, czy Boże Ciało w ogóle będzie. Kiedy można było już wyjść na zewnątrz i robić, każdy był zadowolony. We wsi nie było ani jednego zachorowania. Każdy podchodził do tematu spokojnie, stosując się oczywiście do odgórnych przepisów, więc nie było aż tak dużego strachu.

Dodajmy, Klucz, Zimna Wódka i Olszowa to jedna parafia, dlatego msze i procesje są organizowane w różnych godzinach.

Po przejściu procesji kwiaty i rośliny nie trafiają do śmietnika. Są wykorzystywane jako kompost w ogródkach i jako nawóz na polach.
Mieszkańcy Klucza
Dorota Hajnisz
Rajmund Muskała

Wiadomości z regionu

2024-10-19, godz. 16:13 Za ciężkie i za długie ciężarówki na opolskich drogach Na cztery kontrole, trzy zakończone mandatami - tak przedstawia się wynik akcji sprawdzania aut ciężarowych przewożących drewno, przeprowadzony przez opolską… » więcej 2024-10-19, godz. 15:40 Rekordowa liczba uczestników memoriału judo Edwarda Faciejewa 650 młodych judoków z całej Polski przyjechało do Opola na organizowany już po raz ósmy memoriał zmarłego właśnie 8 lat temu trenera Edwarda Faciejewa… » więcej 2024-10-19, godz. 15:32 Ponad 200 "studentów" rozpoczęło naukę w ramach 17. edycji Dziecięcej Politechniki Opolskiej Nowoczesny transport, statki bezzałogowe, budownictwo i sport. Między innymi tych kwestii będą dotyczyć wykłady w ramach rozpoczętej dziś 17. edycji Dziecięcej… » więcej 2024-10-19, godz. 14:44 Miesiąc pracy wojskowego szpitala polowego w Nysie. Najmłodszy pacjent miał 3 miesiące Dokładnie miesiąc mija od uruchomienia w zalanej przez wrześniową powódź Nysie wojskowego szpitala polowego. Dotychczas pomoc otrzymało ponad 1000 pacjentów… » więcej 2024-10-19, godz. 14:00 Sukces "białej soboty" na opolskiej onkologii. Były spore kolejki do badań i konsultacji Długie kolejki ustawiły się na badania i konsultacje w ramach 'białej soboty' Opolskiego Centrum Onkologii w Opolu. » więcej 2024-10-19, godz. 13:55 Potrącenie pieszego przy ul. Bielskiej w Opolu O 9:50 na ul. Bielskiej w Opolu samochód osobowy potrącił mężczyznę przechodzącego przez jednię w niedozwolonym miejscu. 86-letni mężczyzna wtargnął… » więcej 2024-10-19, godz. 13:52 Marsz z kijkami w ramach "białej soboty". Kobiety mówią o aktywności dla wszystkich Kilkanaście kobiet spotkało się rano na marszu nordic walking w parku na osiedlu Armii Krajowej w Opolu. Ta inicjatywa wpisała się w 'białą sobotę', którą… » więcej 2024-10-19, godz. 12:52 Literatura za liście - taką propozycję ma Zakład Komunalny Wystarczy po jesiennych porządkach w ogrodzie zebrać liście i gałęzie, i przywieźć je na punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, czyli tzw. PSZOK… » więcej 2024-10-19, godz. 12:15 Jeden autokar, dwóch kierowców, trzy karty rejestrujące czas pracy. Kontrola WITD Gdy kończył się im dopuszczalny czas pracy, korzystali z karty drogowej kolegów. Tak kurs z Kijowa do Brukseli realizowało dwóch kierowców. Autokar do kontroli… » więcej 2024-10-19, godz. 09:00 Będzie bezpieczniej. Kończy się budowa ścieżki pieszo-rowerowej między Łubnianami a Masowem Jeszcze chwila i z Masowa do Łubnian będzie można bezpiecznie dojechać rowerem. Kończy się budowa blisko 3,5 kilometrowej ścieżki pieszo-rowerowej łączącej… » więcej
30313233343536
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »