- Coraz większą popularność zdobywają media społecznościowe i tam częściowo przenosi się nasze życie - dodaje Tomasz Turba. - Mam nadzieję, że w pewnym momencie obudzimy się i zorientujemy, że to nie jest zbyt dobry kierunek, tylko mamy realne życie. Takim fatalnym przykładem, ale dobrze obrazującym świat, jakiego możemy się spodziewać, jest to, co dzieje się w Japonii i Korei Południowej. Tam młode osoby, nastoletnie streemują do internetu cały swój dzień, całe swoje życie. Co ciekawe, kanały tych osób cieszą się ogromną popularnością. I to jest też przerażające, że my chcemy oglądać, co te osoby robią w życiu, tak jakbyśmy oglądali film, ale jednocześnie nic nie robimy ze swoim życiem.

Tomasz Turba przestrzega także, że publikując swój wizerunek w mediach społecznościowych dajemy właścicielom portali prawo do dysponowania naszymi zdjęciami i wpisami oraz monitorowania zachowań użytkowników. Służy to między innymi do personalizowania reklam.

Dodajmy, że ONZ zainicjowało obchody Międzynarodowego Dnia Społeczeństwa Informatycznego w 2006 roku.