Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-05-12, 17:59 Autor: Katarzyna Doros

Protest kupców w Strzelcach Opolskich. Kością niezgody jest nowy podział dni targowych

Protestujący kupcy w Strzelcach Opolskich [fot. Katarzyna Doros]
Protestujący kupcy w Strzelcach Opolskich [fot. Katarzyna Doros]
Protestujący kupcy w Strzelcach Opolskich [fot. Katarzyna Doros]
Protestujący kupcy w Strzelcach Opolskich [fot. Katarzyna Doros]
Protestujący kupcy w Strzelcach Opolskich [fot. Katarzyna Doros]
Protestujący kupcy w Strzelcach Opolskich [fot. Katarzyna Doros]
Protestujący kupcy w Strzelcach Opolskich [fot. Katarzyna Doros]
Protestujący kupcy w Strzelcach Opolskich [fot. Katarzyna Doros]
Protestujący kupcy w Strzelcach Opolskich [fot. Katarzyna Doros]
Protestujący kupcy w Strzelcach Opolskich [fot. Katarzyna Doros]
Po tym jak gmina Strzelce Opolskie podjęła decyzję o tymczasowym podziale nowych dni targowych i zmianie zasad handlowania w związku z pandemią koronawirusa, część kupców jest oburzona. Przypomnijmy, od ponad 20 lat targowisko było organizowane we wtorki i piątki. Teraz, w te dni mieszkańcy mogą kupować jedynie artykuły spożywcze, kwiaty i płody rolne. Z kolei w poniedziałki, środki, czwartki i soboty gmina dopuszcza sprzedaż pozostałych towarów. Takie rozwiązanie budzi sprzeciw handlujących, którzy podział uważają za niesprawiedliwy.
- Nie rozumiemy dlaczego owoce, warzywa mogą stać, a my nie, czym to się różni - pytają kupcy. - To oznacza, że koronawirus jest na bluzkach i kurtkach, a nie ma go w jedzeniu? Mamy rodziny, które musimy wyżywić. Ludzie są przyzwyczajeni, że targ jest we wtorek i piątek - mówi kobieta sprzedająca tekstylia.

- Stół ma 1,5 metra długości, ja stoję z jednej strony stołu, klient z drugiej, więc uważam, że nie ma dużego zagrożenia zakażeniem - dodaje mężczyzna.

- Od poniedziałku będzie można iść do fryzjera, do salonów masażu i innych rzeczy, i co - tam się nie zarażę, a na rynku się zarażę? Przecież w różnych marketach, jak się patrzy, to w ogóle ludzie nie zachowują przy kasie dwóch metrów odległości. Są targi w Ozimku, czy w Zawadzkiem i tam jest wszystko otwarte, tylko tu takie dziwne rozwiązania - mówią sprzedawcy.

Według obliczeń kupców powierzchnia targowiska ma 15 tysięcy metrów kwadratowych, co oznacza, że jednocześnie może przebywać tu 1000 osób. - Nawet w sezonie nie było tylu ludzi - dodają.

- Każdy dzień bez kupców, to dla nas strata dochodów. Szukamy kompromisu - odpowiada Maria Feliniak, zastępca burmistrza Strzelec Opolskich. - Oczekujemy, że kupcy skierują do nas pismo i przedstawią swoje propozycje, jak to sobie wyobrażają, jakie będą stosować środki ostrożności. Z naszych obserwacji wynika, że ostatnio tych osób, które odwiedzały targ było dużo. Kupcy widzą, że należy naszych mieszkańców prosić, żeby zachowywali odległości, używali masek, czy żeby towar dotykali w rękawiczkach. Oni mają świadomość, że to jest ogrom pracy edukacyjnej nie tylko dla mieszkańców, ale również dla tych, którzy sprzedają, zwłaszcza że np. przy odzieży nie może być przebieralni.

Zgodnie z deklaracją wiceburmistrz jutro (13.05) komisja rady miejskiej ma pochylić się nad postulatami strzeleckich kupców. Do tematu będziemy wracać.
Nowy podział dni targowych w Strzelcach Opolskich kością niezgody między kupcami, a urzędnikami

Wiadomości z regionu

2024-10-12, godz. 12:58 Ruszyła budowa windy w ZSS w Zawadzkiem. Ćwierć miliona złotych na inwestycję wybiegał dyrektor placówki Artur Walkowiak 'wybiegał' windę dla Zespołu Szkół Specjalnych w Zawadzkiem. Dyrektor szkoły poprzez akcję 'Biegam po windę' nagłośnił zbiórkę pieniędzy… » więcej 2024-10-12, godz. 08:00 Oprócz pieniędzy, przy odbudowie potrzeba rąk do pracy. Pomoże inicjatywa "Budujemy nadzieję" Każdy może pomóc w remontach zalanych domów i budynków użyteczności publicznej. Inicjatywa 'Budujemy nadzieję' pomaga przekazywać pomoc do tych, którzy… » więcej 2024-10-11, godz. 22:00 Niemieccy żołnierze pomagają w sprzątaniu po powodzi w Bodzanowie. "Mają doświadczenie" [ZDJĘCIA] Stu żołnierzy Bundeswehry pomaga w sprzątaniu po powodzi w Bodzanowie. Są wyposażeni w ciężki sprzęt i jak podkreślają mają doświadczenie w usuwaniu… » więcej 2024-10-11, godz. 21:00 Głębocko sprząta po powodzi. "Zobaczymy, czy zdążymy do zimy" W podgrodkowskim Głębocku trwa sprzątanie po powodzi, która dotknęła większość zabudowań. Choć woda ustąpiła, to mieszkańcy nie mają pewności… » więcej 2024-10-11, godz. 20:00 Kolejny weekend ze spacerami z Opolskim Towarzystwem Przyrodniczym Na kolejne spacery zaprasza w ten weekend Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-10-11, godz. 20:00 Decyzja w sprawie biogazowni w Domaszkowicach jeszcze nie teraz Kordian Kolbiarz nie podjął jeszcze decyzji w sprawie budowy biogazowni w Domaszkowicach. Stanie się to za kilka tygodni. Przed burmistrzem Nysy jeszcze kilka… » więcej 2024-10-11, godz. 19:00 Kasza z sosem, zupa i ciasto. Mieszkańcy Jarnołtówka mają ciepły posiłek dla służb Mieszkańcy Jarnołtówka zapraszają jutro (12.10) na ciepły posiłek wszystkich pomagających przy porządkowaniu Głuchołaz po powodzi. » więcej 2024-10-11, godz. 18:30 Komisje popowodziowe w powiecie głubczyckim znowu wyruszą w teren Niemal wszyscy mieszkańcy powiatu głubczyckiego, którzy ucierpieli w czasie powodzi otrzymali już odszkodowania. Doraźną pomoc przyznano 235 rodzinom. Od… » więcej 2024-10-11, godz. 18:30 Blisko 2100 studentów oficjalnie rozpoczęło zajęcia akademickie w Nysie Mimo powodzi, bez opóźnień Państwowa Akademia Nauk Stosowanych zainaugurowała nowy rok akademicki. Na pierwszym roku naukę rozpoczęło ponad tysiąc studentów… » więcej 2024-10-11, godz. 17:00 Nutricia przekazała Politechnice Opolskiej pieniądze na stypendia i doposażenie laboratorium 110 tysięcy złotych przekazała firma Nutricia z Opola dla Politechniki Opolskiej. » więcej
47484950515253
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »