- Przede wszystkim chodzi o względy bezpieczeństwa - argumentuje Krzysztof Mutz, wójt Tarnowa Opolskiego. - Konsultowaliśmy to z rodzicami. Oczywiście znaleźli się rodzice, którzy dzieci zostawiliby w przedszkolu, jednakże baliśmy się, że w którymś momencie nie będziemy umieli zachować parametrów, które były wyznaczone. 90 proc. rodziców zdawało sobie sprawę, że przedszkole to nie jest miejsce, gdzie przebywa jedno, czy też dwoje dzieci, tylko znacznie więcej.

Otwarta została natomiast Gminna Biblioteka Publiczna w Tarnowie Opolskim. Tu udało się stworzyć bezpieczne warunki zarówno dla personelu, jak i osób z niej korzystających.

- Zainteresowanie w tych pierwszych dniach przeszło nasze oczekiwania, ponieważ w ciągu dwóch dni z biblioteki wypożyczono ponad 100 książek - mówi Krzysztof Mutz. - Wypożyczających było kilkaset osób. Dla naszej kadry to było duże wyzwanie, ale z drugiej strony na pewno przyjemne. Pewnie część osób ma świadomość, że to może potrwać trochę dłużej i każdy chce się zaopatrzyć w więcej tytułów nawet na kilka tygodni.

Na pewno nadal pozostanie zamknięta hala sportowa w Tarnowie Opolskim. Ten obiekt nie będzie dostępny dla mieszkańców przynajmniej do końca czerwca.