Lekarki z powiatu krapkowickiego, które przyjmowały kobietę, u której potwierdzono obecność wirusa, mają ujemny (-) wynik testu na SARS-COV-2. Czyli ani mąż, o czym wcześniej informowaliśmy, ani dwie lekarki, nie zarazili się od pacjentki.

Nadal nie wiadomo jednak, czy nosicielami koronawirusa są pracownicy służby zdrowia ze Strzelec Opolskich, którzy mieli kontakt z pacjentem, u którego jako pierwszego w regionie stwierdzono covid-19. Przypomnijmy, że jest to lekarz, który przez kilka godzin pracował na bloku operacyjnym szpitala powiatowego w Strzelcach Opolskich. W związki z tym kilkunastu pracowników szpitala, w tym lekarze, pielęgniarki i personel medyczny, zostali poddani kwarantannie.

W opolskim sanepidzie jest urządzenie, które wykonuje testy na koronawirusa. Problem w tym, że moc tej maszyny pozwala na przeprowadzenie 44 testów w ciągu doby. Obecnie czas oczekiwania na wyniki badań to średnio 3-4 dni.