Burmistrz Prudnika otrzymał absolutorium z wykonania budżetu za ubiegły rok. Nim to jednak nastąpiło odpierał ataki na swoją osobę. Jednak to nie radni mieli zastrzeżenia do burmistrza, ale lokalny tygodnik. Chodziło o przetarg na płatne strefy parkowania . Wygrała go firma z Prudnika. Miejscowy tygodnik wskazywał na związki rodzinne pomiędzy właścicielem tej firmy a żoną burmistrza.

Franciszek Fejdych odpierał te zarzuty:


Komisja rewizyjna pozytywnie oceniła prace burmistrza w 2007 roku- powiedział Artur Zapała, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej Prudnika:


W ocenie pracy burmistrza radni byli zgodni - mówi Czesław Dumkiewicz:





Jan Poniatyszyn (oprac. JS)