Taki krok ma zapewnić samorządowej kasie oszczędności. Ponadto starostwo wskazuje, że podobne decyzje podjęto dotąd w wielu innych powiatach.

Starosta Jacek Monkiewicz przyznaje, że zmiany są brane pod uwagę, jednak ich ewentualne wdrożenie nie będzie łatwą decyzją.

- Było zebranie radnych, rozmawialiśmy na temat właśnie takiej reorganizacji. Nie wykluczam, że faktycznie, w najbliższym czasie, będziemy przynajmniej w dalszym ciągu dyskutować na ten temat, bo oczywiście, jak to zawsze, jeżeli są jakieś zmiany, budzą one duże wątpliwości, więc na pewno będziemy zmuszeni szukać oszczędności, zresztą nie tylko w zakresie utrzymania dróg - dodaje.

Po likwidacji ZDP, kompetencje w zakresie zarządzania siecią powiatowych dróg przejęliby urzędnicy zatrudnieni bezpośrednio w starostwie. Część zadań byłaby wówczas zlecana także zewnętrznym firmom. To rozwiązanie, według szacunków władz powiatu, pozwoli zaoszczędzić rocznie ponad 400 tysięcy złotych.

Dodajmy, że to nie jedyna jednostka, którą w najbliższym czasie mogą czekać zmiany. Dalszych oszczędności samorząd chce szukać między innymi przy realizacji zadań oświatowych.