- Ostatnio zbieraliśmy misie-ratownisie, które trafiły do wozów strażackich i na oddział ratunkowy – mówi Małgorzata Kornaga, wiceprezes klubu Zaksa Strzelce Opolskie. - Poprosiliśmy o zbiórkę kolorowanek, zestawów kreatywnych, wyklejanek, mazaków, kredek. Okazało się, że nazbierało się tego bardzo dużo. Dołączyły do akcji czirliderki, sędziowie. W związku z tym, że jest to akademia siatkówki Kronospan&Zaksa, dołączyli pracownicy tego zakładu. Uzbierało się tego kilkanaście toreb, one już trafiły na strzelecką pediatrię.

Prezentów jest tyle, że małym pacjentom wystarczy na kilka najbliższych miesięcy. Ale ludzie skupieni wokół klubu Zaksa nie spoczywają na laurach. Teraz włączyli się do akcji pomocy dla domu dziecka w Gliwicach.