Zanim blok będzie mógł być wykorzystywany, konieczne jest jednak jego doposażenie. 13 września ma zostać rozstrzygnięty przetarg na dostawę sprzętu, natomiast, jak zapowiadają władze powiatu, sam proces nie powinien trwać dłużej niż 8 tygodni. Po oddaniu bloku do dyspozycji szpitala, liczba wykonywanych zabiegów powinna się zwiększyć, co zdaniem starosty Jacka Monkiewicza, pomoże w poprawie finansów lecznicy.

- Na pewno będą to głównie świadczenia chirurgiczne. W tej chwili na niskim poziomie mamy głównie te zabiegi onkologiczne, tutaj chcielibyśmy w tę stronę mocno pójść, no i w związku z tym, że blok operacyjny jest realizowany z własnych środków, nie wykluczamy dzierżawy na cele komercyjne - zapowiada.

Wykorzystywany obecnie stary blok operacyjny składa się z trzech sal ogólnych i jednej przeznaczonej do wykonywania cesarskich cięć. Po zwolnieniu pomieszczeń planowane jest ich przekształcenie, by szpital mógł rozszerzyć swoją działalność.

- Tam powstanie być może nowy pododdział urologiczny, być może jeszcze jakieś inne pododdziały, lub nawet całe odziały, natomiast co do szczegółów to jeszcze będziemy ustalać z nowym dyrektorem - dodaje starosta.

Przypomnijmy, że budowa bloku operacyjnego wraz z centralną sterylizatornią kosztowała powiat około 16 milionów złotych. Dalsze 2,5 miliona ma pochłonąć zakup wyposażenia. Samorząd sfinansował inwestycję kredytem, ponieważ nie otrzymał zewnętrznego dofinansowania.