Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-01-24, 14:01 Autor: Witold Wośtak

Zakończyło się dogaszanie pożaru stolarni przy ulicy Kwiatkowskiego w Opolu. Dotarcie do źródła ognia było niezwykle trudne

Pożar stolarni przy ulicy Kwiatkowskiego w Opolu [fot. Witold Wośtak]
Pożar stolarni przy ulicy Kwiatkowskiego w Opolu [fot. Witold Wośtak]
Pożar stolarni przy ulicy Kwiatkowskiego w Opolu [fot. Witold Wośtak]
Pożar stolarni przy ulicy Kwiatkowskiego w Opolu [fot. Witold Wośtak]
Pożar stolarni przy ulicy Kwiatkowskiego w Opolu [fot. Witold Wośtak]
Pożar stolarni przy ulicy Kwiatkowskiego w Opolu [fot. Witold Wośtak]
Pożar stolarni przy ulicy Kwiatkowskiego w Opolu [fot. Witold Wośtak]
Pożar stolarni przy ulicy Kwiatkowskiego w Opolu [fot. Witold Wośtak]
Pięć zastępów straży pożarnej walczyło z ogniem od rana, broniąc przede wszystkim przyległego budynku mieszkalnego.
Ze względu na ryzyko zawalenia i brak możliwości dotarcia do źródła ognia, zapadła decyzja o wyburzeniu stolarni przy pomocy koparki.

- Wewnątrz było dużo materiału palnego, czyli drewna - mówi kapitan Piotr Gerlic z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. - W tej sytuacji nie było innej możliwości - zagrożenie dla ratowników było zbyt duże, aby ugasić pożar od wewnątrz. Kiedy wycofaliśmy roty, po jakichś 30 minutach poszczególne cegły i elementy zaczęły odpadać od budynku, co tylko potwierdziło naszą wcześniejszą tezę - dodaje.

- Praca strażaków nie ograniczała się do walki z ogniem - mówi brygadier Leszek Koksanowicz, dowodzący akcją. - Później pokrywaliśmy dach, w którym częściowo robiliśmy dostęp, aby sprawdzić, czy przypadkiem ogień nie przedostał się do budynku mieszkalnego. Poza tym uszkodzona część dachu została pokryta plandeką, aby mieszkańcom woda nie spływała na głowę. Duże straty i dużo sprzątania po pożarze, który objął stosunkowo niedużą powierzchnię.

Jedna z mieszkanek domu przyległego do stolarni zauważyła ogień przed 7:00, kiedy wyszła właśnie po drewno.

- Zanim przyjechała straż, próbowaliśmy sami gasić ogień wodą z wiader, ale takie gaszenie nic nie daje. Co do przyczyny, nie wiem, czy nie doszło do jakiegoś zwarcia instalacji. Mąż nie raz palił tam w piecu, ale od czego wszystko zajęło się tego nie wiem. Mam takie podejście, że stało się i nie odstanie - trzeba poradzić sobie z takim problemem.

W momencie wybuchu pożaru, w domu były cztery osoby. Na szczęście nikt nie został ranny. Straty oszacowano wstępnie na około 200 tysięcy złotych.
Piotr Gerlic
Leszek Koksanowicz
Mieszkanka domu przyległego do stolarni

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 14:18 Trzy świadczenia dla rodziców małych dzieci. Ruszył rządowy program Ruszył rządowy program Aktywny Rodzic. To trzy świadczenia - aktywny rodzic w pracy, tzw. babciowe, aktywnie w żłobku oraz aktywnie w domu. Wnioski należy… » więcej 2024-10-01, godz. 14:00 Młodzi lekarze rozpoczynają staże. 40 osób zawitało do USK 40 absolwentów kierunku lekarskiego Uniwersytetu Opolskiego rozpoczęło 13-miesięczny staż podyplomowy w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Przez… » więcej 2024-10-01, godz. 13:08 Jakość wody na terenach powodziowych. Raport sanepidu W kilku miejscach województwa wciąż są problemy z jakością wody z miejskich wodociągów. Poniżej pełne zestawienie z zaleceniami przygotowane przez W… » więcej 2024-10-01, godz. 12:56 Kuźnia mundurów - Pomologia Prószków świętuje Piknik ze służbami mundurowymi, uroczysty apel, chrzest i przysięga pierwszoklasistów - w ten sposób Zespół Szkół im. Józefa Warszewicza w Prószkówie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:20 Miał 3 promile i prowadził ciężarówkę. Zatrzymał go policjant po służbie Kolejny pijany kierowca zatrzymany dzięki czujności świadków. Tym razem dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy ciężarówki udaremnił policjant po służbie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:01 Opolski hub pomocowy przeniesiony na ul. Północną. "Duża powierzchnia na dary dla powodzian" 7 tysięcy metrów kwadratowych liczy magazyn przeznaczony pod hub przeładunkowy darów dla powodzian w naszym regionie. » więcej 2024-10-01, godz. 12:00 Tysiąc mieszkań w Głuchołazach bez ciepła do połowy października. Zalało piece gazowe 34 budynki Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Głuchołazach nie mają obecnie centralnego ogrzewania. To oznacza tysiąc mieszkań bez ciepła. » więcej 2024-10-01, godz. 11:45 Z "roboty" wracał taksówką. Policja zatrzymała oszusta, pieniądze wróciły do seniorki 44-letni oszust wpadł chwilę po przestępstwie. Miał przy sobie prawie 80 tysięcy złotych, które wyłudził od seniorki z Ozimka metodą 'na wypadek'. Mężczyzna… » więcej 2024-10-01, godz. 11:11 Plantacja marihuany przy dawnej szkole. Hodowcy grozi do 20 lat więzienia Do 20 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Wilków, który prowadził plantację marihuany. W specjalnie ustawionym do tego celu namiocie policjanci… » więcej 2024-10-01, godz. 10:53 Odra Opole ma nowego trenera OKS Odra Opole S.A. informuje, iż nowym trenerem pierwszego zespołu został Jarosław Skrobacz. Szkoleniowiec związał się z klubem rocznym kontraktem z możliwością… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »