Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-12-09, 14:20 Autor: Piotr Wójtowicz

37. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Mimo represji za opór przeciw władzy nie żałują

W Opolu obchodzono 37 rocznice wprowadzenia stanu wojennego [fot.P.Wójtowicz]
W Opolu obchodzono 37 rocznice wprowadzenia stanu wojennego [fot.P.Wójtowicz]
W Opolu obchodzono 37 rocznice wprowadzenia stanu wojennego [fot.P.Wójtowicz]
W Opolu obchodzono 37 rocznice wprowadzenia stanu wojennego [fot.P.Wójtowicz]
37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego obchodzono w Opolu. W Muzeum Śląska Opolskiego zebrało się kilkadziesiąt osób, a wśród nich ci, którzy za protesty przeciw władzy ludowej trafili do więzienia.
Irena Jóźwicka, która wówczas pracowała firmie Besel w Brzegu wspomina, że 9 listopada 1981 podjechało 20 samochodów z Warszawy, potem aresztowano cztery osoby. Dwie wyszły na wolność na Boże Narodzenie, a pozostałe osoby odsiedziały 3 miesiące.

- Ale chciałam powiedzieć, że niczego nie żałuję - Irena Jóźwicka wspomina, że pobyt w więzieniu w tamtym czasie był rodzajem nobilitacji. - Ponieważ nie popełniliśmy niczego, czego musielibyśmy się wstydzić. Upominaliśmy się o to, co nam odebrano w wyniku wprowadzenia stanu wojennego.

Roman Kirstein, były przewodniczący MKZ Opole NSZZ „Solidarność” za działalność w opozycyjną również trafił do więzienia. Po kilkudziesięciu latach podkreśla, że nie chce się mścić na tych, którzy go tam umieścili, ale pamięta.

- Najpierw siedziałem w więzieniu w Strzelcach Opolskich, gdzie podejmowałem głodówki. Następnie przewieziono mnie do szpitala więziennego we Wrocławiu, gdzie ciężko zachorowałem i po dwóch miesiącach trafiłem do szpitala w Opolu. Roman Kirstein wspomina, że z powodu tamtych wydarzeń choruje do dzisiaj.

Podczas spotkania z działaczami solidarności wręczono także odznaki „Za Zasługi dla Województwa Opolskiego". W tym roku odznakę z rąk wicemarszałka Zbigniewa Kubalańcy odebrał Wojciech Podhajecki, który w latach 80-tych był aktywnym uczestnikiem działalności wydawniczo-kolportażowej w Nysie. Odznakę otrzymała także Danuta Wróbel, która całe życie zawodowe jak i społeczne związała ze służbą zdrowia i Opolszczyzną. Od 1979 roku pracowała w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu.

Przypomnijmy, w nocy z 12 na 13 grudnia internowano na Opolszczyźnie 69 osób. Na liście, którą przygotowywano od października 1980 roku, było 84 działaczy, ale nie wszyscy byli wtedy w miejscu zamieszkania.

- Do końca stanu wojennego internowano łącznie 157 osób, do tego trzeba doliczyć 99 aresztowanych, czyli pozbawionych wolności nie na podstawie dekretu o stanie wojennym w trybie administracyjnym, ale na mocy przepisów kodeksu karnego - mówił powiedział Radiu Opole dr Zbigniew Bereszyński, opolski historyk i działacz opozycji, który był w pierwszej grupie internowanych.
Irena Jóźwicka
Roman Kirstein

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 19:15 Woda w piwnicach, nie wszędzie prąd, w mieście pełno żołnierzy. Raport z Lewina Brzeskiego [ZDJĘCIA] Woda nadal stoi w piwnicach domów i bloków w Lewinie Brzeskim. To kolejny dzień sprzątania po zalaniu niemal 90 procent miasta. » więcej 2024-09-24, godz. 18:30 "Jeszcze chwila i zaczną się wylęgać myszy". Mieszkańcy Głuchołaz toną w śmieciach Lewobrzeżne Głuchołazy toną w śmieciach. Mieszkańcy zaczęli sprzątanie i wynoszenie zniszczonych rzeczy. Problem w tym, że od kilku dni zalegają one… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Dbają o transport, wyżywienie i sprzęt. Opolscy logistycy w operacji "Feniks" W ramach wojskowej operacji 'Feniks' opolscy logistycy i żołnierze 82. Oleśnickiego Batalionu Ewakuacji Sprzętu zostali przydzieleni do Zgrupowania Zadaniowego… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Sesja sejmiku: pieniądze dla powiatów i szczepionki na tężec 400 tysięcy złotych trafi do kasy powiatu prudnickiego na przebudowę dźwigu w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Głogówku oraz zakup sprzętu pulmonologicznego… » więcej 2024-09-24, godz. 17:30 "Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi - Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej… » więcej 2024-09-24, godz. 16:45 Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty… » więcej 2024-09-24, godz. 16:15 Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy… » więcej 2024-09-24, godz. 15:30 Pomoc dla powodzian a meldunek stały. Pytamy o wniosek mieszkańca powiatu głubczyckiego 10 tysięcy złotych na bieżące wydatki, 100 tysięcy złotych na remont/odbudowę budynków gospodarczych i 200 tysięcy na remont/odbudowę uszkodzonych przez… » więcej 2024-09-24, godz. 15:27 "Wody Polskie podjęły już próby". Od Głuchołaz po Nysę nie ma wałów chroniących przed rzeką Wody powodziowe rozmyły wały wzdłuż Białej Głuchołaskiej. Obecnie od Głuchołaz do Nysy nie ma żadnej ochrony przed wodą. Trwa szukanie rozwiązań na… » więcej 2024-09-24, godz. 14:30 Radni sejmiku jednogłośnie za wsparciem poszkodowanych samorządów Nie mniej niż 10 mln złotych wsparcia z kasy województwa trafi do samorządów poszkodowanych w powodzi - taką deklarację w postaci rezolucji złożyli na… » więcej
87888990919293
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »