Społeczna Straż Rybacka szkoliła się w Kępie. "Przepisy zmieniają sie, więc musimy być na czasie"
Szkolenie dla Społecznej Straży Rybackiej powiatu opolskiego zorganizowano po południu w Kępie obok Opola. Wzięli w nim udział kandydaci do współtworzenia SSR oraz osoby zaangażowane w jej działalność.
- Szkolenie dla Społecznej Straży Rybackiej i kandydatów jest robione co roku. Wiadomo, że kandydaci zapoznają się z naszym działaniem i obowiązującymi nas przepisami. Prawo zmienia się co roku, więc musimy uaktualniać wiedzę. Zmieniają się też warunki zezwolenia, które na pewno tutaj omówimy szczegółowo i przedstawimy.
Z kolei Mariusz Ziarkiewicz, zastępca komendanta Państwowej Straży Rybackiej w Opolu, zaznacza, że szkolenia są organizowane w każdym powiecie.
- Przede wszystkim to jest przestrzeganie ustawy o rybactwie śródlądowym. Chodzi o kontrolę dokumentów u osób poławiających ryby oraz o to, czy ryby przechowywane w siatkach są wymiarowe i czy złowiono je zgodnie z limitem ilościowym na danej wodzie.
Na Opolszczyźnie w strukturach Społecznej Straży Rybackiej jest 150 osób z uprawnieniami. Zdaniem Idzikowskiego, do takiej działalności potrzebne są przede wszystkim chęci, a do tego poświęcenie wolnego czasu.