Na razie w dodatkowych zajęciach bierze udział 30 uczniów. Docelowo z nowych pomocy edukacyjnych ma korzystać cała szkoła.

- Jest to typowy sprzęt laboratoryjny służący do badania jakości powietrza, gleby, wody. Są tutaj przyrządy pomiarowe, także jest to sprzęt uniwersalny, dlatego będzie go można bardzo dobrze wykorzystać już w prowadzeniu zajęć przyrody, biologii czy edukacji ekologicznej - wyjaśnia Ryszard Łoboda, dyrektor Zespołu Szkół Sportowych w Nysie.

Dodatkowe lekcje cieszą się dużym zainteresowaniem, gdyż pozwalają zdobywać wiedzę w sposób praktyczny.

- Dają możliwość przede wszystkim indywidualnej wyobraźni podczas pracy, samodzielnej. Wdrażania się do działalności obserwacji, doświadczeń indywidualnych, rozwijania takich manualnych czynności - zauważa Ewa Kalinowska, nauczyciel przyrody i geografii.

Uczniowie samodzielnie badają między innymi poziom zanieczyszczenia wody, gleby czy powietrza oraz dowiadują się, w jaki sposób codzienne zachowania człowieka wpływają na przyrodę. 80% kosztów zakupu pomocy naukowych pokrył Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Resztę dopłaciła gmina.