- Stawiamy na ludzi i to nie jest nasze hasło wyborcze, ale zadanie – mówił Witold Rygorowicz, przedstawiając program wyborczy podczas konferencji prasowej. – Będę starał się, żeby w najbliższym pięcioleciu powstało co najmniej 500 trwałych miejsc pracy. Będziemy wspierać zarówno firmy już istniejące, lokalne, jak i te, które zechcą do nas przyjść, które będziemy tutaj ściągać. W Agencji Promocji i Rozwoju Gminy Prudnik planuję utworzenie specjalnej grupy pracowników realnie wspierających biznes.

Kandydat lewicy na burmistrza Prudnika jest przedsiębiorcą. Przez kilkanaście lat pracował w Brukseli, w różnych instytucjach unijnych m.in. w Komisji Europejskiej. Witold Rygorowicz zapewnił, że jeśli wygra wybory, to jego zastępcą będzie kobieta, co dotąd nie miało miejsca w dziejach tego samorządu lokalnego. SLD wystawia swoich kandydatów zarówno na radnych miejskich, jak i powiatowych Prudnika.