- Mobilizujemy osoby z różnymi niepełnosprawnościami do wyjścia z tzw. czterech ścian, zachęcamy do integracji, spotkań i wspólnej zabawy. Robimy to dla siebie, niepełnosprawność dotyczy wszystkich - mówi Janusz Stasiak, jeden z inicjatorów imprezy.

- Ludziom pełnosprawnym uświadamiamy, że niepełnosprawni są pełnosprawnymi ludźmi, że mają swoją radość, większą znacznie niż pełnosprawni, mają większy entuzjazm do tego co robią i o wiele większą cierpliwość, a do tego są bardziej systematyczni - dodaje.

Monika Kawa z galerii "Biały Kruk" w Opolu zauważa, że "Jarmark niezwykłości" jest naocznym dowodem na to, jak niezwykłe przedmioty potrafią wykonywać osoby niepełnosprawne. - Jest to w dalszym ciągu dla wielu osób zaskoczenie, jak duży potencjał drzemie w osobach niepełnosprawnych, jakimi technikami potrafią się posługiwać, jakiej jakości te wyroby są, że są rzeczywiście warte zakupu, czy odwiedzenia, podziwiania. Dla nas to jest w zasadzie codzienność, bo już od 27 lat fundacja DOM działa na rzecz osób niepełnosprawnych i chociażby zakład aktywności zawodowej jest miejscem pracy dla osób niepełnosprawnych. Tam rzeczywiście bardzo prężnie działamy w takich obszarach jak poligrafia, krawiectwo, wyroby artystyczne - mówi.

XVIII Opolskie Dni Osób Niepełnosprawnych potrwają do piątku (07.09). W piątek o godzinie 12:00 w opolskim ratuszu odbędzie się forum medyczne pt. „Polityka rehabilitacji i zatrudniania osób niepełnosprawnych”.