Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-08-11, 18:04 Autor: Ewelina Laxy

O bezpieczeństwie nad wodą w Samorządowej Loży Radiowej

Jezioro Nyskie [fot. Agnieszka Lubczańska]
Jezioro Nyskie [fot. Agnieszka Lubczańska]
Samorządowa Loża Radiowa przy stanicy WOPR nad Jeziorem Nyskim [fot. łukasz Fura]
Samorządowa Loża Radiowa przy stanicy WOPR nad Jeziorem Nyskim [fot. łukasz Fura]
Niebezpieczeństwo niestrzeżonych i niezgłoszonych kąpielisk rośnie. O bezpieczeństwie nad wodą, szczególnie w powiecie nyskim, dyskutowali uczestnicy plenerowej Samorządowej Loży Radiowej znad Jeziora Nyskiego.
Starosta nyski, Czesław Biłobran mówi, że problemem są ludzie, którzy pomimo zakazu kąpią się w niedozwolonych miejscach i nikt na to nie reaguje. Sprawą powinni zająć się właściciele ośrodków i otwierać prywatne plaże.

- Kto może uruchomić kąpielisko? Osoba fizyczna, osoba prawna. Wniosek składa się do gminy. Takich wniosków mamy jeden. Ludzie kąpią się i tu i tam. Jeśli ja przyjadę do Pana X na ośrodek i będzie plaża z brakiem kąpieli, to ja już do niego więcej nie przyjadę. Jego to zmobilizuje, żeby otworzył kąpielisko. Dopóki nie będzie to opłacalne, ludzie nie będą tego robić.

Jak zaznaczył Paweł Szyra z PiS, ludzie kąpią się wszędzie, bardzo często nie zdając sobie sprawy z zagrożenia.

- Trudno mieć pretensje do rządzących, że nie ma kąpieliska nad Jeziorem Nyskim. Tutaj możemy rozmawiać z pozycji działań PiS-u w rządzie nad kompleksowym rozwiązaniem całości, czyli szkoleniem, może tańszym szkoleniem osób, które zabezpieczają, i z drugiej strony tworzenia kolejnych jednostek WOPR-u, które by zabezpieczały akweny.

Ratownicy wodni są postrzegani na Zachodzie jako bardzo dobrze wykwalifikowani specjaliści. Jednak w kraju nie mogą liczyć na wsparcie podczas nauki. Na to zwraca uwagę Artur Banasiak, sekretarz gminy Otmuchów.

- Kurs ratownika to jest nauka pływania, ratowania stricte technicznego. Oprócz tego ratownik wodny musi przejść kwalifikowany kurs pierwszej pomocy. To jest rzecz, która kosztuje najmniej 850 złotych od głowy. Nie ma takiego systemu, który by powodował, że będzie państwowy system ratowników wodnych, górskich, strażaków ochotników, który będzie ich wspierał.

- Jeżeli właściciel ośrodka miałby stworzyć kąpielisko, to musi ponieść duże koszty. To ludzi odstrasza - mówi Jarosław Białochławek, szef nyskiego WOPR-u. - Jemu się nie opłaca zatrudniać ratowników, wyznaczyć kąpielisko, zgłosić je do 30 kwietnia. Później to nadzorować, robić te badania. Jeśli będzie miał tydzień zieloną wodę, to będą się go czepiali, no to po co? Jemu kąpielisko nie jest potrzebne. Są też miejsca, gdzie się kąpielisk nie da wyznaczyć. Ważne jest to, że samorządy, gminy, czy starosta zauważają ten problem.

Michał Warchał z Platformy Obywatelskiej podsumował, że przyszedł czas na działania, zanim będzie za późno, albo na Jeziorze Otmuchowskim dojdzie do tragedii. Ratownicy pojawią się tak wtedy, gdy powstaną kąpieliska.

- Ten problem musimy dzisiaj rozwiązać. Może stwórzmy kąpielisko nad Jeziorem Otmuchowskim, ale to wymaga czasu. Nie od razu Kraków zbudowano, ale to musi powstać. Żyjemy w XXI wieku, stwórzmy warunki nad tym zbiornikiem, żeby ludzie tu przyjeżdżali, żeby byli prawidłowo zabezpieczani, żeby było kąpielisko.

Goście rozmawiali też o brakach kadrowych wśród ratowników i ich wyjazdami zarobkowymi za granicę.
Czesław Biłobran
Paweł Szyra
Artur Banasiak
Jarosław Białochławek
Michał Warchał

Wiadomości z regionu

2024-09-28, godz. 16:00 Pacjentki onkologiczne celebrują kobiecość. Wyjątkowa sesja na wydziale sztuki UO Każda z nich ma inną historię, ale łączy je jedno - wszystkie mierzyły się, bądź nadal to robią z nowotworem. Mowa o 12 kobietach, które wzięły dziś… » więcej 2024-09-28, godz. 13:50 Jakość wody na terenach powodziowych. Sobotni raport sanepidu Powoli poprawia się dostępność wody na terenach dotkniętych przez powódź w województwie opolskim. Wciąż najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie nyskim… » więcej 2024-09-28, godz. 13:30 "Przyjść powinien każdy". Opolanie mogą sprawdzić stan swojego serca Od kardiologa, przez dietetyka klinicznego, aż do neurologa. Z porad takich specjalistów mogą dziś (28.09) skorzystać opolanie w ramach opolskiej ścieżki… » więcej 2024-09-28, godz. 13:15 "Pierwsza część posiedzenia rządu to odprawa sztabowa". Rada Ministrów o powodzi - Całościowe środki na usuwanie skutków powodzi to do tej pory 622 mln 800 tys. zł. Zasiłki otrzymało prawie 37 tysięcy rodzin - powiedział szef MSWiA… » więcej 2024-09-28, godz. 13:00 Na spacer z przyrodą i historią zaprasza Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze Drugą z trzech zaplanowanych na ten rok Opolską Wycieczkę Przyrodniczo-Historyczną organizuje jutro (29.09) Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-09-28, godz. 10:30 Uczniowie z Głubczyc od początku powodzi pomagają poszkodowanym. "Nie trzeba ich zmuszać" Uczniowie z Zespołu Szkół Mechanicznych w Głubczycach od kilku dni pomagają w tamtejszych punktach dystrybucji darów. Sortują przywożone rzeczy, w tym… » więcej 2024-09-28, godz. 09:30 MZK Opole: nowe przystanki przy Karolince Zmiany przy centrum handlowym Karolinka miejski przewoźnik wprowadzi we wtorek (1.10). » więcej 2024-09-28, godz. 08:00 "Przez cały czas powodzi pacjenci byli bezpieczni". Nyskie hospicjum po wielkiej wodzie Nyskie hospicjum liczy straty i planuje remont. Tak jak spory obszar tej części miasta placówkę nie zalała woda z rzeki, ale wody gruntowe i kanalizacja… » więcej 2024-09-27, godz. 21:27 Będą analizy, dlaczego doszło do zalania Nysy. "Woda powinna była utrzymać się w korycie rzeki" - Będzie dokonana pełna analiza, dlaczego doszło do zalania Nysy, choć z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że tam nie powinno do niczego dojść - zapowiedziała… » więcej 2024-09-27, godz. 20:00 Trzecie Branżowe Centrum Umiejętności powstaje w Opolu. Tym razem przy "elektryczniaku" To już trzecie Branżowe Centrum Umiejętności, jakie powstanie w Opolu. Tym razem przy Zespole Szkół Elektrycznych. » więcej
79808182838485
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »