- Na pewno program poprawiłby jakość życia nie tylko osobom niepełnosprawnym, bo jego celem jest poprawa dostępności do usług tym wszystkim osobom, które w jakimkolwiek stopniu, nawet potencjalnie, mogą być defaworyzowane. Chodzi między innymi o tysiąc miejsc i budynków użyteczności publicznej, w których zniesiono bariery architektoniczne, co najmniej 20 procent mieszkań budowanych w ramach programu Mieszkanie Plus będzie dostępnych dla osób o szczególnych potrzebach, wszystkie zakupione autobusy i tramwaje będą dostępne dla osób o specyficznych potrzebach - dodaje Zdzisław Markiewicz i odnosi się do sytuacji w Opolu. - Co roku organizujemy konkurs na budynek przyjazny osobom niepełnosprawnym. Nasze instytucje pomocy społecznej są generalnie dostępne dla osób niepełnosprawnych. Prawdopodobnie jest sporo miejsc, gdzie ta dostępność jest niska.

Program będzie realizowany w takich obszarach jak architektura, transport, edukacja, służba zdrowia, cyfryzacja, usługi, konkurencyjność i koordynacja. Ma mieć dwa wymiary. Pierwszy zakłada, że państwo w swoich działaniach będzie zawsze uwzględniać potrzeby osób z niepełnosprawnością. Chodzi na przykład o to, że nowe budynki będą pozbawione barier architektonicznych; przestrzeń publiczna będzie odpowiednio oznakowana; każdy nowo zakupiony środek transportu publicznego będzie przygotowany do obsługi osób niepełnosprawnych.

Drugi wymiar związany jest z inwestycjami budowlanymi, transportowymi i technologicznymi w już istniejącą infrastrukturę - dostosowanie jej do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.

Pieniądze na realizację programu będą pochodziły z funduszy europejskich, tzw. funduszy norweskich, publicznych środków - na przykład z budżetu państwa czy Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.