Projekt uczennic z opolskiej "trójki" został wyróżniony jako jeden z trzydziestu najlepszych projektów w Polsce. Cały projekt trwał pół roku, w tym czasie uczennice odwiedziły 11 placówek szkolnych.

- Projekt polegał na spotkaniach w szkołach, gdzie uświadamiałyśmy uczniom z jakimi problemami borykają się osoby głuche, a także uczyłyśmy podstaw ASL - mówi jedna z uczennic, której projekt został zgłoszony do konkursu.

Marek Białokur, wicedyrektor III LO w Opolu, przekonuje, że nauczyciele wspierali uczennice, a stracone lekcje w szkole da się nadrobić. Jednak wiedza praktyczna, którą zyskują uczniowie, dzięki projektom jest ogromna.

- Dobry, pilny uczeń, który chce się zaangażować w jakiś ciekawy, interesujący projekt społeczny będzie w stanie nadrobić w domu to, co czasami umknie mu z lekcji. W tym czasie będzie w jakiejś innej placówce. Spotka się z ludźmi, którzy pokażą mu zupełnie inną perspektywę. Przede wszystkim, w trakcie tych spotkań będzie mógł się nauczyć bardzo wielu praktycznych umiejętności - stwierdził wicedyrektor.

Projekt został zakwalifikowany do finału, który odbędzie się w Warszawie.