- Promujemy terapię śmiechem - mówi wolontariusz Sebastian Sasal. - Pokazujemy, że działamy, odwiedzamy na co dzień dzieci chore w szpitalach, a na festiwalu pokazujemy, że naprawdę warto się uśmiechać. Między innymi pokazujemy, że można się bawić w różny sposób. Możemy puścić bańki, bawić się w sposób lekko cyrkowy, uczymy kręcenia talerzykiem czy chodzenia na szczudłach - dodaje.

- Bardzo nam się podoba. W ogóle nie jesteśmy z Opola tylko z Brzegu, specjalnie przyjechaliśmy. Jest tu tyle dzieci, atrakcji i emocji, pozytywnej energii. Warto było ze względu na dużo szczęścia wokół - mówi jedna z mam.

Dodajmy, że podczas Festiwalu Uśmiechu tysiące baniek mydlanych poszybowało w górę. W Opolu gościli wolontariusze Fundacji Dr Clown m.in. z Wrocławia, Sieradza, Zielonej Góry, Bielsko-Białej czy Tarnowa i Krakowa.