Reumatologia została przeniesiona z Paczkowa ze względu na brak całodobowej opieki zdrowotnej, a co za tym idzie lekarza dyżurującego.

- Oddział działa już na pełnych obrotach. Pacjenci są poddawani kompleksowemu leczeniu i rehabilitacji - informuje Artur Grychowski, dyrektor głuchołaskiego ZOZ-u. - Starliśmy się o to prawie 2 lata. Pierwsze rozmowy były prowadzone już w momencie kiedy został zlikwidowany oddział dziecięcy. Chcąc wykorzystać te pomieszczenia, które były w szpitalu na parterze była taka koncepcja, żeby wtedy już przenieść oddział reumatologiczny do nas. Ta koncepcja upadła. Wtedy odżył temat Paczkowa. W końcu się nam udało i oddział ruszył. Zatrudniliśmy specjalistów reumatologii, personel pielęgniarki i fizjoterapeutów - dodaje Grychowski.

Głuchołaskim oddział zatrudnił lekarzy, którzy przeszli z nyskiego SP ZOZ. Kierownikiem reumatologii został Grzegorz Dołgan.

- Cieszę się, że ten oddział właśnie tutaj został uruchomiony. Warunki wydają się być dużo lepsze niż w Paczkowie - mówi Dołgan. - Położenie jest bardzo ciekawe. Wydaje się, że pacjenci będą nie tylko leczeni reumatologicznie, ale też walorami estetycznymi i klimatycznymi. Bardzo się cieszymy, że on powstał akurat w Głuchołazach, a nie w innym miejscu. Jest tu specyficzny klimat i woda - zaznacza.

Dodajmy, że oddział wewnętrzny nadal jest zawieszony. Władze szpitala wciąż szukają lekarzy, którzy byliby zainteresowani współpracą. Głuchołaska interna może być zawieszona na maksymalnie 6 miesięcy.