- Zawsze staramy się wychodzić naprzeciw zapotrzebowaniom lokalnego rynku pracy - podkreśla Przemysław Malinowski, rektor nyskiej uczelni. - Rozpoczynamy z kształceniem praktycznym w Brzeskim Centrum Medycznym w postaci praktyk zawodowych. W przyszłym roku akademickim chcemy uruchomić pełny cykl kształcenia na kierunku pielęgniarstwo w Brzegu. Szacujemy, że program obejmie około 40 studentów, tyle jest przygotowanych miejsc do odbycia praktyk zawodowych w brzeskim szpitalu - dodaje Malinowski.

- Chcemy stworzyć takie warunki, żeby dać odpowiedź na swoje pytanie, czy się nadaje do zawodu pielęgniarki, pielęgniarza, czy nie. Chcielibyśmy przygotować studentów tak, żeby bez żadnego strachu przystąpili do wykonywania tego specyficznego i odpowiedzialnego zawodu - mówi Krzysztof Konik, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego.

W tamtejszej placówce brakuje ponad 20 pielęgniarek i pielęgniarzy. Stworzenie filii nyskiej uczelni da możliwość uzupełniania składu personelu medycznego.

Maciej Stefański, starosta powiatu brzeskiego zaznacza, że zachowanie tradycji jest bardzo ważne. - Kilkadziesiąt lat na tym terenie funkcjonowało liceum medyczne. Chcemy do tego wrócić. Jednak tym razem nie będzie to szkoła średnia, tylko wyższa. Uważam, że nie ma co tworzyć wyższych szkół w każdy mieście, wystarczy skorzystać z prestiżu szkoły w Nysie i utworzyć filię w Brzegu. To chyba rozwiązuje pewien problem. Mamy braki w zawodzie pielęgniarskim i jeżeli będzie kształcili przyszłych pielęgniarzy czy pielęgniarki to przynajmniej zostanie ich jakieś 30% na naszym terenie. To będzie duży sukces - dodaje Stefański.

Zajęcia teoretyczne na razie będą się odbywać w murach nyskiej PWSZ, a praktyki w Brzeskim Centrum Medycznym. Stworzenie miejsca, w którym w przyszłości będzie mieścił się oddział dla studentów jest zadaniem starostwa. Rekrutacja na nowy rok akademicki ruszy na początku czerwca.