Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-04-02, 08:30 Autor: Katarzyna Zawadzka

Czerwone, niebieskie czy żółte? O znaczeniu jajek wręczanych kawalerom. "Były jak dzisiejsze sms-y"

Helena Wojtasik, dyrektorka Tułowickiego Ośrodka Kultury © (fot. Piotr Wrona / AFRO)
Helena Wojtasik, dyrektorka Tułowickiego Ośrodka Kultury © (fot. Piotr Wrona / AFRO)
- W tradycji ludowej jajko było nie tylko symbolem nowego życia, ale też służyło do obdarowywania się - mówi Helena Wojtasik, twórczyni ludowa, pisankarka, dyrektor Tułowickiego Ośrodka Kultury.
W lany poniedziałek panny wręczyły jajka kawalerom jako formę wykupu, aby nie zostać oblaną wodą. Znaczenie miał także kolor jajka.

- Jeżeli to był ten chłopak, którego ona lubiła czy wręcz kochała, to dawała mu czerwone jajko - mówi Wojtasik. - Oznaczało to: "niech to jajko Cię ośmieli, byś był u mnie co niedzieli". Często na jajku był napisany wierszyk. Ten chłopak już wiedział, że może przychodzić w niedzielę i wziąć dziewczynę na spacer. Tylko w niedzielę, bo od poniedziałku do soboty była praca.

Dwa czerwone jajka oznaczały, że można przysyłać swatów. Inaczej było z podarunkiem w kolorze niebieskim.

- Jeżeli dziewczyna widziała tego chłopaka u innej, a potem jeszcze u innej, to dawała mu wtedy jajko niebieskie - mówi Wojtasik. - To było jajko przeznaczone dla takiego chłopaka, który jak ten motyl siada na ten, to na tamten kwiatek, to na maczek, to na konwalię. Ten niebieski kolor był przeznaczony właśnie dla takich chłopaków. Gdy on dostał takie jajko wiedział, że u takiej dziewczyny nie ma co szukać, ona już go poznała, wie, jaki on jest - dodaje.

Niektóre z jajek można było też odczytać jako tzw. czarną polewkę. - Zawsze my dziewczyny mamy takiego chłopaka, który jest namolny - mówi Wojtasik. - On nam niby przaja, ale my mu nie przajamy. To jajko było w kolorze żółtym i ono było zawsze surowe. Dziewczyna w Wielkanoc koniecznie wpychała mu to jajko do kieszeni i mówiła: fajny chłopak jesteś, ale nie dla mnie.

Jak zaznacza Helena Wojtasik, takie jaja w różnych kolorach, opatrzone często wierszykami można porównać do współczesnych SMS-ów.
Helena Wojtasik 1
Helena Wojtasik 2
Helena Wojtasik 3

Wiadomości z regionu

2024-10-02, godz. 10:14 W październiku powinno udać się przywrócić ogrzewanie głuchołaskich szkół i domu seniora Prawdopodobnie do końca października uda się uruchomić centralne ogrzewanie w budynkach użyteczności publicznej gminy Głuchołazy. » więcej 2024-10-02, godz. 09:59 "Chaos komunikacyjny w tym krytycznym momencie był ogromny". Burmistrz Nysy gościem Radia Opole - Zalania części miasta można było uniknąć. I nie jest to tylko moje zdanie - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz… » więcej 2024-10-02, godz. 09:00 Punkt pomocy w Hali Nysa do zamknięcia. Miasto stworzy magazyn sprzętu Punkt darów dla powodzian w Hali Nysa będzie otwarty tylko do końca tygodnia. Do miasta nadal przyjeżdżają dary, które trafiają do potrzebujących. To… » więcej 2024-10-02, godz. 08:04 Potrącenie pieszej. Konieczna była interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Do zdarzenia doszło dzisiaj (2.10) przed godziną 7:00 w Krapkowicach na ul. 3. Maja. » więcej 2024-10-02, godz. 08:00 Przebudowa DK45. Kolejne zmiany w okolicach Krapkowic Rozpoczyna się kolejny etap prac na drodze krajowej nr 45 między Krapkowicami a Rogowem Opolskim. » więcej 2024-10-01, godz. 20:30 Pod koniec października samochody pojadą mostem tymczasowym w Głuchołazach Zgodnie z harmonogramem przebiegają prace związane z budową mostu tymczasowego w Głuchołazach na drodze krajowej 40. » więcej 2024-10-01, godz. 20:00 "Bardzo fajna inicjatywa". Studenci UO zyskali nowe miejsce do spotkań Nowy rok akademicki i nowe udogodnienia na Uniwersytecie Opolskim. Uczelnia przygotowała dla studentów drewniane leżaki i ławki ogrodowe, które stanęły… » więcej 2024-10-01, godz. 19:00 PANS w Nysie rozpoczyna nowy rok akademicki bez opóźnień Dzisiaj (01.01) odbyły się już pierwsze zajęcia, a 11 października zaplanowano uroczystą inaugurację. » więcej 2024-10-01, godz. 17:15 Tysiące pierogów i leczo dla ratowników i mieszkańców Głuchołaz. To wsparcie z Mazowsza Z ziemniakami, soczewicą, kaszą gryczaną, mięsem, kapustą, skwarkami i ruskie. 20 tysięcy pierogów przywiozło do Głuchołaz 'Pierogowe wsparcie z Maz… » więcej 2024-10-01, godz. 17:00 W Głuchołazach nadal widać kataklizm. "Bez wojska nie dalibyśmy sobie rady" 'Wielkie podziękowania dla żołnierzy za pomoc'. Te słowa powtarzają mieszkańcy Głuchołaz, którzy wciąż zmagają się z porządkowaniem mieszkań, piwnic… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »