Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-12-08, 13:30 Autor: Maciej Stępień

Pracownicy DPS-ów walczą o podwyżki. Nie chcą zarabiać najniższych krajowych

Wczorajsze spotkanie pracowników DPS-ów z władzami powiatu [fot. archiwum prywatne]
Wczorajsze spotkanie pracowników DPS-ów z władzami powiatu [fot. archiwum prywatne]
Kadra Domu Pomocy Społecznej w Grodkowie i Jędrzejowie pojawiła się wczoraj na popołudniowym spotkaniu komisji budżetowej Rady Powiatu Brzeskiego. Pracownicy proszą o znaczne podwyżki, bo od lat, jak sami przyznają, bazują wyłącznie na podnoszonej pensji minimalnej. Proponują wzrost pensji o 500 złotych, ale warunki te do spełnienia będą bardzo trudne. Tak twierdzą władze powiatu brzeskiego.
- Domy Pomocy Społecznej w Jędrzejowie i Grodkowie to placówki, w których zarabia się najmniej w województwie. Teraz w listopadzie dostałyśmy po ok. 170 złotych brutto, ale nie była to taka typowa podwyżka, tylko regulacja naszej płacy – mówi jedna z opiekunek Halina Zapał.

- Ja z kolei mam 26 lat w pracy w DPS-ie i zarabiam niewiele ponad 2 tysiące złotych brutto – dodaje anonimowo pracownik placówki.

Kadra Domów Opieki Społecznej przyjechała wczoraj na popołudniową komisję budżetową, by przypomnieć radnym i władzom powiatu o swoim problemie.

- Chcemy, aby w budżecie znalazły się pieniądze dla nas. Prosimy o 500 złotych brutto dla każdej z nas. Ostatni raz podwyżkę pensji mieliśmy w 2011 roku, a od tamtej pory same regulacje – postuluje Zapał.

Jak podkreślają pracownicy, opieka nad osobami niepełnosprawnymi intelektualnie jest bardzo trudna.

- To podopieczni bardzo specyficzni, których zachowania nie można przewidzieć. Jesteśmy stale narażeni na przemoc słowną albo fizyczną. Naprawdę liczymy, że dogadamy się ze starostwem i od nowego roku dostaniemy podwyżki – podsumowują pracownicy DPS-ów.

Radny Tomasz Zeman z Platformy Obywatelskiej mówił na wczorajszej komisji budżetowej, że można w przyszłorocznym planie przychodów i wydatków znaleźć pieniądze dla tej grupy pracowników.

- Mówimy tutaj o kwocie 400 tysięcy złotych. Część z tych pieniędzy zabralibyśmy promocji powiatu, a pozostała część sumy znajduje się w budżecie. Liczymy, że te poprawki trafią do uchwały budżetowej – dodaje Zeman.

Zdaniem władz powiatu brzeskiego wzrost płac dla kadry Domów Pomocy Społecznej będzie trudny do wykonania. Problem ten dotyczy 70 pracowników.

- To będzie trudna decyzja, ale chciałbym przypomnieć, że w listopadzie około 200 złotych na etat zostało uruchomione i te pieniądze do pracowników dotarły – wyjaśnia wicestarosta Jan Golonka.

- Moim zdaniem dotacja wojewody na działalność DPS-ów w tym przypadku jest zbyt mała. Znam takie placówki, które doskonale radzą sobie mając do wydania pieniądze powiatu i z urzędu wojewódzkiego. Tutaj nad trzeba będzie się pochylić. Ale reasumując, będzie to trudne i kosztowne zadanie. Może część tej kwoty uda się wygospodarować, ale na pewno nie od stycznia. Może po pierwszym kwartale, do rozmów trzeba będzie wrócić. Pragnę przypomnieć, że w kolejce czekają również inne grupy pracowników, których regulacje płac jeszcze nie dotknęły – dodaje na koniec Golonka.

Według szacunków Starostwa Powiatowego w Brzegu, listopadowe podwyższanie płacy minimalnej pracownikom Domu Opieki Społecznej w Jędrzejowie i Grodkowie kosztować będzie powiat dodatkowo 300 tysięcy złotych rocznie.

Kadra DPS-ów na razie nie mówi o żadnym proteście. Pracownicy liczą, że radni podczas głosowania nad budżetem wezmą pod uwagę pieniądze na podwyżki pensji. Sesję Rady Powiatu Brzeskiego zaplanowano na 21 grudnia.

Do sprawy będziemy wracać.
pracownicy DPS, Halina Zapał, Tomasz Zeman i Jan Golonka

Wiadomości z regionu

2024-09-22, godz. 20:00 Pomoc psychologiczna dla powodzian [ADRESY i TELEFONY] Resort Zdrowia opublikował zestawienie, gdzie powodzianie potrzebujący pomocy psychologicznej mogą kierować się po wsparcie i pomoc. » więcej 2024-09-22, godz. 19:15 Paczków pyta o popowodziowy stan zbiorników. Straty w gminie idą w duże miliony Wstępnie szkody w infrastrukturze samorząd Paczkowa wylicza na 120-140 mln złotych, ale zastrzega, że ostateczne z dużym prawdopodobieństwem będą wyższe… » więcej 2024-09-22, godz. 19:00 Zbiórka Caritas dla powodzian trwa. "Teraz idziemy w materiały i narzędzia" - Opolskie zawsze jest na podium reakcji na ludzką krzywdę - przekazał w Radiu Opole Artur Wilpert z Caritas Diecezji Opolskiej. » więcej 2024-09-22, godz. 17:36 Kto chce i może - działa! Wolontariusze z całego kraju odpowiedzieli na apel z Lewina Brzeskiego Ludzie z całej Polski zjechali do Lewina Brzeskiego, żeby pomagać powodzianom. Do miasta cały czas przyjeżdżają transporty z darami: z żywnością i potrzebnymi… » więcej 2024-09-22, godz. 17:14 O pomoc dla mieszkańców Wronowa dbają żołnierze. "Docierają tam cały czas" - Pomoc do sołectwa Wronów w gminie Lewin Brzeskich jest dostarczana cały czas - powiedział Radiu Opole burmistrz Artur Kotara. Jak informuje włodarz, pojawiło… » więcej 2024-09-22, godz. 17:00 Na nyskim Zamłyniu wielkie sprzątanie. Jest apel do władz miasta Nyska dzielnica - Zamłynie była najdłużej objęta stanem ewakuacji. Dziś (22.09) nie ma tu domu, który nie ucierpiałby w wyniku wielkiej wody. Mieszkańcy… » więcej 2024-09-22, godz. 16:24 "Krajówki" po wielkiej wodzie. Jest niedzielny raport resortu infrastruktury W 5 miejscach na 4 drogach krajowych przebiegających przez województwo opolskie wciąż występują problemy komunikacyjne, po zejściu wód powodziowych. » więcej 2024-09-22, godz. 15:53 Część w ławkach, reszta przed komputerem. Szkoły powiatu nyskiego wracają do zajęć Uczniowie ze szkół średnich powiatu nyskiego wracają do zajęć lekcyjnych. Większość placówek oświatowych od jutra (22.09) zacznie pracę. W przypadku… » więcej 2024-09-22, godz. 15:03 "Wszystko do wyrzucenia". Mieszkańcy Paczkowa sprzątają po wielkiej wodzie - Powoli zaczynamy wracać do normalności, ale jest bardzo ciężko - mówią mieszkańcy między innymi ulicy Kolejowej, Młyńskiej, czy też Armii Krajowej… » więcej 2024-09-22, godz. 14:37 W Lewinie Brzeskim miejscami dalej jest mokro. Straż pracuje w terenie, pompy działają W Lewinie Brzeskim wciąż w wielu miejscach strażacy i wojsko walczą z wypompowywaniem wody. Zalana jest m.in. ul Marzanny, część ul. Moniuszki czy al. Wojska… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »