Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-09-07, 05:30 Autor: Kamila Gal-Skorupa

Jest chętny na zakup parku w Paruszowicach. Grupa mieszkańców protestuje

Park w Paruszowicach [fot. Kamila Gal-Skorupa]
Park w Paruszowicach [fot. Kamila Gal-Skorupa]
Park w Paruszowicach [fot. kamila Gal-Skorupa]
Park w Paruszowicach [fot. kamila Gal-Skorupa]
Zabytkowy park w Paruszowicach pójdzie pod młotek? Gminnym terenem interesuje się prywatny inwestor. Przeciwko sprzedaży parku protestują jednak mieszkańcy Paruszowic.
Teraz decyzję w tej sprawie będzie musiała podjąć rada miejska.

- Park jest bardzo zaniedbany, inwestor zapewnia nas, że chciałby mu przywrócić dawny wygląd. Jednak w związku z oporem wsi wstrzymaliśmy się z decyzją - mówi Adam Radom, przewodniczący Rady Miejskiej w Byczynie. - Podmiot prywatny jest więcej w stanie zrobić dla zabytkowego parku niż gmina, gdyż wiadomo, że gminę na to nie stać, a nakłady i środki muszą być poniesione bardzo duże. Jeśli są jakieś inne przyczyny braku woli zbycia tego parku to my ich nie znamy, mam nadzieje, że zapoznamy się z nimi na zebraniu wiejskim – dodaje.

Jak wyjaśnia pani Irena, mieszkańcy Paruszowic obawiają się, że po zakupie działki inwestor rozpocznie masową wycinkę na terenie parku. Na tym jednak nie kończą się niepokoje mieszkańców.

- W pierwszej kolejności on to ogrodzi, będziemy mieć utrudnione dojazdy. Będziemy chodzić kanałami po prostu, zostaje nam jednak droga gminna, która nie jest w ogóle utwardzona i biegnie przez gospodarstwo, teraz tam będzie zamontowana siatka – dodaje.

Decyzja w sprawie sprzedaży parku w Paruszowicach ma zostać podjęta w październiku.
Pani Irena
Adam Radom

Wiadomości z regionu

2024-10-07, godz. 20:00 11 mln dla poszkodowanych przez powódź samorządów. Jest zgoda radnych sejmiku 20 gmin i 3 powiaty z naszego regionu otrzymają pieniądze na usuwanie skutków powodzi. Podczas specjalnej sesji sejmiku województwa opolskiego radni jednogłośnie… » więcej 2024-10-07, godz. 18:15 Śledztwo ws. ataków i gróźb wobec mniejszości niemieckiej zostało umorzone Prokuratura Rejonowa w Opolu umorzyła śledztwo w sprawie wysyłanych pocztą elektroniczną wiadomości zawierających groźby i ataki na tle narodowościowym… » więcej 2024-10-07, godz. 17:41 Zamknięta ulica i korki w Kluczborku w wyniku awarii sieci wodociągowej Duże utrudnienia w ruchu w Kluczborku. Przed południem doszło do awarii sieci wodociągowej na ul. Moniuszki. » więcej 2024-10-07, godz. 17:30 "Dziękujemy za pomoc". Bodzanów koło Głuchołaz po powodzi [ZDJĘCIA] Od trzech tygodni mieszkańcy Bodzanowa zmagają się ze skutkami wielkiej wody. Wieś obok Głuchołaz została wyjątkowo dotknięta przez Białą Głuchołaską… » więcej 2024-10-07, godz. 17:00 Rzeczoznawcy szacują straty u mieszkańców Głuchołaz. "Będą transfery specjalistów" Ruszyło szacowanie strat w mieszkaniach i domach poszkodowanych przez powódź mieszkańców Głuchołaz. Dzisiaj (07.10) do jednego z najbardziej poszkodowanych… » więcej 2024-10-07, godz. 16:00 "Infrastruktura sportowa będzie odbudowana". Rząd zapewnia wsparcie dla Prudnika i Głuchołaz 400 milionów złotych przeznaczył resort sportu na odbudowę infrastruktury sportowej i turystycznej zniszczonej przez powódź. Taką informację przekazał… » więcej 2024-10-07, godz. 15:46 Głuchołaskie Centrum Kultury szacuje straty po powodzi. "Wiele rzeczy udało się obronić" Powódź nie oszczędziła Centrum Kultury im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Głuchołazach i podległych świetlic. » więcej 2024-10-07, godz. 15:04 Niespokojnie na opolskich drogach. Wypadek na Metalchemie, utrudnienia w Sławięcicach na DK40 Niespokojne popołudnie na opolskich drogach. W opolskiej dzielnicy Metalchem doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Utrudnienia też na rondzie w… » więcej 2024-10-07, godz. 14:54 ''Lista potrzeb jest bardzo długa''. Mieszkańcy powiatu głubczyckiego walczą ze skutkami powodzi Trzy tygodnie po powodzi mieszkańcy gminy Branice cały czas pracują przy oczyszczaniu i osuszaniu swoich domów i budynków gospodarczych. Największe spustoszenia… » więcej 2024-10-07, godz. 14:50 Mężczyzna w stanie głębokiej hipotermii trafił do USK w Opolu. To pierwszy przypadek w tym roku Zaledwie 22,4 stopnia Celsjusza - taką temperaturę ciała miał ponad 60-letni pacjent, który z głęboką hipotermią trafił do USK w Opolu. Jak mówią lekarze… » więcej
72737475767778
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »