Jak mówi proboszcz parafii ks. Piotr Pierończyk, to dobra okazja do spotkania.

- Taką atrakcją odpustu jest zawsze koncert dla babci, czyli św. Anny. Tym razem zaprosiłem jazzmana Adama Pierończyka, który wykona kilka utworów dla nas. Nie tyle jest to dzień babci, ile dzień takiej rodziny wielopokoleniowej. To jest dzisiaj problem, bo ta rodzina jest podzielona. To jest okazja do spotkania się całej rodziny przy stole, przy stole eucharystycznym - mówi nam ks. Pierończyk.

Nabożeństwa, msza a także koncert będą się odbywały w drewnianym kościele pw. św. Anny. Obchody rozpoczną się wyjściem z kościoła parafialnego. Po poniedziałkowej mszy za zmarłych wierni uroczystą procesją wrócą do kościoła pw. Bożego Ciała i św. Norberta. Jak dodaje proboszcz, te trzy dni to okazja do pogłębienia wiary i relacji rodzinnych.