W ramach ósmej edycji akcji "Kolej na orkiestrę" pociąg zmierza aż do Raciborza, gdzie pasażerowie będą mogli zwiedzić miasto. Oprócz tego tradycyjne występy orkiestr można usłyszeć na stacjach w Gogolinie, Zdzieszowicach, Raciborzu i Kędzierzynie-Koźlu.

Uczestników przyciągnęła nie tylko podróż nowoczesnym szynobusem, ale także zamiłowanie do muzyki i zwiedzania.

- Trzeci raz biorę udział w tej akcji, bo bardzo mi się podoba, jestem fanem kolei, a do tego ładnie grają - podkreśla pan Daniel.

- Nasz wnuk gra w tej orkiestrze. Rzadko jeżdżę pociągami, ale bardzo lubię orkiestry dęte - podkreśla pani Joanna.

- Chcę zobaczyć jak się jedzie nowym szynobusem, bo wiele lat nie jechałem już żadnym pociągiem - zdradza pan Tomasz.

- Trasa jest bardzo ładna, orkiestra jest dodatkową atrakcją, a moja córka pierwszy raz pojedzie pociągiem - dodaje pani Agnieszka.

Pociąg planowo ma wrócić do Opola minutę przed godziną 16:00. Organizatorzy podkreślają, że zainteresowanie akcją jest coraz większe, a tym razem bierze w niej udział ponad 300 osób.

- Mamy rzeczywiście pełen skład. Jedziemy nowymi Impulsami, których mamy pięć. Tutaj nietypowo są spięte dwa, bo tak duże jest zainteresowanie - wyjaśnia Szymon Ogłaza, wicemarszałek województwa opolskiego.

- W tym pociągu wrażeń nie zabraknie. Są to na pewno koncerty, jako nurt przewodni tej inicjatywy, ale również mamy małe upominki czy poczęstunek - zapewnia Sylwester Brząkała, dyrektor oddziału Przewozów Regionalnych w Opolu.

- Koncerty gramy podczas przystanków. W czasie jazdy nie gramy, chyba, że jest to tzw. spontan, bo różne się u nas dzieją wesołe rzeczy w pociągu - podkreśla Przemysław Ślusarczyk, pomysłodawca i koordynator przedsięwzięcia.

Specjalny przejazd pociągiem jest wspólną inicjatywą Polregio, czyli Przewozów Regionalnych, urzędu marszałkowskiego i Politechniki Opolskiej.

Radio Opole jest patronem medialnym akcji.