Brzeg nadal będzie inwestował w tereny rekreacyjne nad Odrą
Alarmowe stany rzeki na przełomie kwietnia i maja wyrządziły sporo szkód na nowo przygotowywanej plaży. Żywioł zabrał część ziemi, piasku, a także sporą część posianej roślinności, odsłaniając przy tym geowłókninę, którą wyłożono skarpy. Samorząd jednak nie zamierza z terenów rekreacyjnych nad Odrą rezygnować. Gdy tylko woda opadnie, a grunty zostaną wysuszone, wówczas znów na brzegu rzeki pojawią się koparki i ciężki sprzęt budowlany.
- Po raz ostatni stan alarmowy na Odrze w Brzegu mięliśmy w 2010 roku. W tym roku został przekroczony o ponad 40 centymetrów i powiedzmy to sobie, że była to ekstremalna woda, która tę świeżą inwestycję uszkodziła. Spowodowała osunięcie nasypu ziemnego, natomiast te szkody zobaczymy po całkowitym zejściu wody. Na pewno poprawimy wszystkie uszkodzenia i ponownie usypiemy skarpę - mówi Radiu Opole Tomasz Witkowski, wiceburmistrz Brzegu. Do tej pory prace kosztowały 40 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, że samorząd tereny rekreacyjne chce oddać do użytku końcem czerwca.
Przypomnijmy, że samorząd tereny rekreacyjne chce oddać do użytku końcem czerwca.