- Na szczęście straty są niewielkie - mówi Monika Gniecka-Witkowska z Urzędu Miejskiego w Prudniku. – Dość duży opad śniegu spowodował nachylenia konarów drzew. W wielu miejscach doszło do złamań tych konarów. Sytuacja wyglądała dość groźnie. Wiele drzew jest starych. Na bieżąco prowadzona jest ich pielęgnacja. Nasz park jest obiektem zabytkowym ujętym w rejestrze konserwatora zabytków.

Połamane konary usunięto już z alejek spacerowych. Prudnicki park miejski jest jednym z okazalszych w regionie. Założono go w 1880 roku z inicjatywy Towarzystwa Upiększania Miasta. Zachowały się tam liczne okazy ponad stuletnich drzew. Park ten jest systematycznie odnawiany. Jego rewaloryzacja ma być prowadzona również w tym roku.