Uczelnia ma zabezpieczony wkład własny na realizację tego zadania, a nabór wniosków o unijne dofinansowanie zaplanowano na maj. Jest także pomysł, aby powstał tam ogród botaniczny. Na razie jednak tworzony jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego tego terenu.

- Działania związane z ogrodem botanicznym nie przeszkadzają w naszym projekcie - mówi Grzegorz Sawicki, koordynator projektu z ramienia UO.

- My tylko pilnujemy tego, żeby w planie zagospodarowania przestrzennego nie znalazły się takie zapisy, które uniemożliwią utworzenie takiego centrum. Na dzisiaj do planu zagospodarowania przestrzennego prosiliśmy o zapisy mówiące o tym, żeby ten teren stał się terenem usług, nauki i szkolnictwa wyższego. W mojej ocenie nie przeszkadza to w utworzeniu również ogrodu botanicznego - wyjaśnia.

Grzegorz Szołtysik ze stowarzyszenia Zielona Ziemia, które od lat zabiega o stworzenie ogrodu botanicznego na wzór ogrodu działającego w Mikołowie, zaznacza, że warto potraktować Pomologię kompleksowo.

- Najlepszym kierunkiem zagospodarowania Pomologii, ze względu na jej specyfikę i to, co w sobie zawiera, jest ogród botaniczny. Spektrum działalności takich ogrodów jest bardzo szerokie, a uniwersytecki projekt w obecnym kształcie jak najbardziej wpisuje się w ogólne założenia statusowe ogrodów botanicznych - tłumaczy.

Goście Loży Radiowej zapowiedzieli, że będą prowadzić rozmowy, aby przez swoje różne interesy nie zablokować miejscowego planu zagospodarowania, którego projekt w połowie marca ma być wyłożony do publicznego wglądu.