Zwolnieniom w Dobrzeniu Wielkim winny jest upór władz gminy? Tak twierdzi opolski ratusz
Opolski ratusz skomentował zwolnienia w gminie Dobrzeń Wielki i odniósł się do planowanego przyszłorocznego budżetu gminy, który po 1 stycznia zostanie okrojony z powodu utraty na rzecz Opola kilku sołectw.
- Według wyliczeń gmina Dobrzeń Wielki będzie miała w 2017 roku do dyspozycji około 30 milionów złotych - informuje wiceprezydent Opola Mirosław Pietrucha. - 58% gmin w Polsce dysponuje niższym budżetem i funkcjonuje - dodaje.
- Budżet na poziomie 30 milionów złotych to jest typowy budżet samorządu w naszym kraju. Większość samorządów tej wielkości funkcjonuje i realizuje swoje zadania m.in. z zakresu sportu, kultury czy pomocy społecznej przy budżecie, który w tym momencie będzie miała do dyspozycji gmina Dobrzeń Wielki - wyjaśnia.
Opolski ratusz po raz kolejny zaapelował o przyjęcie proponowanej pomniejszanym gminom pomocy. Chodzi m.in. o blisko 10 milionów złotych dla gminy Dobrzeń Wielki.
- Te pieniądze pozwoliłyby uniknąć zwolnień w tamtejszych instytucjach - twierdzi wiceprezydent Opola Marcin Rol.
- Podkreślam, że ta pomoc nadal może zostać przyjęta, ponieważ jest wpisana w Wieloletnią Prognozę Finansową. Teraz pozostaje pytanie czy włodarze gminy Dobrzeń Wielki będą szli na przekór wszystkim i samym sobie, czy po prostu przyjmą tę pomoc, która według ich wyliczeń powinna na wszystkie te wydatki wystarczyć - zaznacza.
Przypomnijmy, że miasto proponowało też możliwość przejęcia pracowników, którzy mięliby stracić pracę przez powiększenie Opola, jednak do ratusza nie wpłynęła żadna lista osób, które na mocy porozumienia mogłyby podjąć pracę w Opolu.
- Budżet na poziomie 30 milionów złotych to jest typowy budżet samorządu w naszym kraju. Większość samorządów tej wielkości funkcjonuje i realizuje swoje zadania m.in. z zakresu sportu, kultury czy pomocy społecznej przy budżecie, który w tym momencie będzie miała do dyspozycji gmina Dobrzeń Wielki - wyjaśnia.
Opolski ratusz po raz kolejny zaapelował o przyjęcie proponowanej pomniejszanym gminom pomocy. Chodzi m.in. o blisko 10 milionów złotych dla gminy Dobrzeń Wielki.
- Te pieniądze pozwoliłyby uniknąć zwolnień w tamtejszych instytucjach - twierdzi wiceprezydent Opola Marcin Rol.
- Podkreślam, że ta pomoc nadal może zostać przyjęta, ponieważ jest wpisana w Wieloletnią Prognozę Finansową. Teraz pozostaje pytanie czy włodarze gminy Dobrzeń Wielki będą szli na przekór wszystkim i samym sobie, czy po prostu przyjmą tę pomoc, która według ich wyliczeń powinna na wszystkie te wydatki wystarczyć - zaznacza.
Przypomnijmy, że miasto proponowało też możliwość przejęcia pracowników, którzy mięliby stracić pracę przez powiększenie Opola, jednak do ratusza nie wpłynęła żadna lista osób, które na mocy porozumienia mogłyby podjąć pracę w Opolu.