Policjanci rozdawali odblaski na niebezpiecznym skrzyżowaniu pod Brzegiem
Wybór miejsca akcji nie jest przypadkowy. Skrzyżowanie drogi krajowej nr 94 z wojewódzką 401 od lat uchodzi za bardzo niebezpieczne. Miesiąc temu na przejściu śmiertelnie potrącono pieszą, wcześniej pod kołami tira zginął rowerzysta. Dziś policjanci z brzeskiej drogówki postanowili obdarować odblaskami i kamizelkami przechodniów.
Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej policji, w rozmowie z Radiem Opole podkreśla, że noszenie elementów odblaskowych trzeba promować.
- Nie wstydźmy się takich elementów, nośmy je. Dziś promujemy ubieranie wszelkich odblasków. Wiadomo, że gdy mamy je na sobie, jesteśmy bardziej widoczni. Kierowca widzi nas i ma szansę na reakcję. Może się zatrzymać lub nas ominąć - dodaje Kaszuba.
Uczniowie pobliskiej podstawówki chętnie przyjmowali gadżety od policjantów.
- Jak wracamy z lekcji, zawsze trzeba uważać. Ja noszę odblaski. Poza tym moja mama mi kupuje plecak, na którym pełno jest takich elementów – mówi jeden z chłopców, który otrzymał odblaski.
- Boję się przechodzić w tym miejscu, ale innej drogi nie ma. Nie tak dawno na tym skrzyżowaniu został potrącony mój kolega i leżał w szpitalu – dodaje uczeń podstawówki.
Miejsce akcji policjanci wybrali nieprzypadkowo. Rokrocznie dochodzi tutaj do wielu wypadków i kolizji. Piesi są szczególnie narażeni na utratę zdrowia, a nawet życia.
Funkcjonariusze instruowali także rowerzystów. Informowali, w których miejscach najlepiej jest zamontować takie elementy odblaskowe.
- Nie wstydźmy się takich elementów, nośmy je. Dziś promujemy ubieranie wszelkich odblasków. Wiadomo, że gdy mamy je na sobie, jesteśmy bardziej widoczni. Kierowca widzi nas i ma szansę na reakcję. Może się zatrzymać lub nas ominąć - dodaje Kaszuba.
Uczniowie pobliskiej podstawówki chętnie przyjmowali gadżety od policjantów.
- Jak wracamy z lekcji, zawsze trzeba uważać. Ja noszę odblaski. Poza tym moja mama mi kupuje plecak, na którym pełno jest takich elementów – mówi jeden z chłopców, który otrzymał odblaski.
- Boję się przechodzić w tym miejscu, ale innej drogi nie ma. Nie tak dawno na tym skrzyżowaniu został potrącony mój kolega i leżał w szpitalu – dodaje uczeń podstawówki.
Miejsce akcji policjanci wybrali nieprzypadkowo. Rokrocznie dochodzi tutaj do wielu wypadków i kolizji. Piesi są szczególnie narażeni na utratę zdrowia, a nawet życia.
Funkcjonariusze instruowali także rowerzystów. Informowali, w których miejscach najlepiej jest zamontować takie elementy odblaskowe.