Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-10-26, 10:15 Autor: Krzysztof Rapp

Ślązacy nie będą uznani za mniejszość etniczną - tak postanowiły komisje sejmowe

Ślązacy zbierają podpisy by uznać ich za mniejszość etniczną © (fot. Adam Wołek / AFRO)
Ślązacy zbierają podpisy by uznać ich za mniejszość etniczną © (fot. Adam Wołek / AFRO)
Sprawę komentował dziś (26.10) w porannej rozmowie "W cztery oczy" Piotr Długosz ze Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Jego zdaniem społeczność Ślązaków jest traktowana po macoszemu.
Jak mówi Piotr Długosz starania o zmianę ustawy o mniejszościach z 2005 roku trwały prawie dwa lata.

- Pod obywatelskim projektem nowelizacji tej ustawy zebrano w trzy miesiące 140 tysięcy podpisów w dwóch województwach: śląskim i opolskim - mówił Długosz.

Jak twierdzi nasz gość, w Sejmie nie usłyszał żadnego konkretnego powodu, dla którego posłowie nie chcieli uznać Ślązaków za grupę etniczną. - Poziom dyskusji był żenujący, bo jeden z posłów powiedział, że jak to jest, że chcemy być razem z Tatarami mniejszością etniczną, skoro z Tatarami nasze rycerstwo biło się pod Legnicą. Więc jeśli to jest poziom dyskusji politycznej w polskim sejmie, to ja jednak wymagałbym więcej od posłów, którzy mają nas reprezentować i ustalać jakieś sensowne prawa w tym kraju.

Jak dodał, problemem jest to, że Polska już 25 lat nie chce załatwić tej sprawy, a teraz Komisja Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych zignorowała 140 tysięcy zebranych podpisów. - Nikt się nawet z nami nie spotkał, a decyzja została wydana negatywna - stwierdził Długosz.

Przypomnijmy, że wcześniej sąd zdecydował o likwidacji Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej, ponieważ - jak uzasadniał - nie ma takiej narodowości.

- Nasza kasacja została ostatnio odrzucona, co otwiera drogę do zaskarżenia tej decyzji w Strasburgu - poinformował gość Radia Opole.

- Nie ma jednej kategorycznej definicji mniejszości etnicznej - mówiła dziś (26.10) w "Poglądach i osądach" Elżbieta Oficjalska z Muzeum Wsi Opolskiej. A pytaliśmy ją czym jest grupa etniczna. O taki status ubiegali się Ślązacy. Nie wpisano ich jednak do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych.

- Etniczność jakiejś grupy najłatwiej określić przez to, że ta grupa odróżnia się od innych. Ta odrębność polega na tym... i tu można wymieniać różne czynniki i dywagować, które są ważniejsze, a które mniej ważne, ale to jest często religia, język, czasem nawet ubiór. Chociaż różnice w ubiorze we współczesnych czasach już się zatarły. Grupa etniczna jest też zawsze mniejsza od tych, którzy ją otaczają - mówi Oficjalska.

- Wiele osób nie będzie się spierało co do tego, że Ślązacy mają odrębną kuchnię czy tradycje, ale nie doprowadzi to jednocześnie do wniosku, że to jest odrębne pod względem etnicznym - dodaje Elżbieta Oficjalska.
Piotr Długosz ze Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej
Elżbieta Oficjalska z Muzeum Wsi Opolskiej

Wiadomości z regionu

2024-10-07, godz. 17:00 Rzeczoznawcy szacują straty u mieszkańców Głuchołaz. "Będą transfery specjalistów" Ruszyło szacowanie strat w mieszkaniach i domach poszkodowanych przez powódź mieszkańców Głuchołaz. Dzisiaj (07.10) do jednego z najbardziej poszkodowanych… » więcej 2024-10-07, godz. 16:00 "Infrastruktura sportowa będzie odbudowana". Rząd zapewnia wsparcie dla Prudnika i Głuchołaz 400 milionów złotych przeznaczył resort sportu na odbudowę infrastruktury sportowej i turystycznej zniszczonej przez powódź. Taką informację przekazał… » więcej 2024-10-07, godz. 15:46 Głuchołaskie Centrum Kultury szacuje straty po powodzi. "Wiele rzeczy udało się obronić" Powódź nie oszczędziła Centrum Kultury im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Głuchołazach i podległych świetlic. » więcej 2024-10-07, godz. 15:04 Niespokojnie na opolskich drogach. Wypadek na Metalchemie, utrudnienia w Sławięcicach na DK40 Niespokojne popołudnie na opolskich drogach. W opolskiej dzielnicy Metalchem doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Utrudnienia też na rondzie w… » więcej 2024-10-07, godz. 14:54 ''Lista potrzeb jest bardzo długa''. Mieszkańcy powiatu głubczyckiego walczą ze skutkami powodzi Trzy tygodnie po powodzi mieszkańcy gminy Branice cały czas pracują przy oczyszczaniu i osuszaniu swoich domów i budynków gospodarczych. Największe spustoszenia… » więcej 2024-10-07, godz. 14:50 Mężczyzna w stanie głębokiej hipotermii trafił do USK w Opolu. To pierwszy przypadek w tym roku Zaledwie 22,4 stopnia Celsjusza - taką temperaturę ciała miał ponad 60-letni pacjent, który z głęboką hipotermią trafił do USK w Opolu. Jak mówią lekarze… » więcej 2024-10-07, godz. 13:26 Wypadek podczas prac leśnych w Osowcu. Mężczyzna przewieziony do szpitala Do wypadku podczas prac leśnych prowadzonych w okolicach Osowca doszło w poniedziałkowy (07.10) poranek kilkanaście minut po godzinie dziewiątej. Jeden z… » więcej 2024-10-07, godz. 13:15 Zakaz wstępu na wały przeciwpowodziowe przedłużony do 14 października Nadal nie można wchodzić na wały przeciwpowodziowe - informują Wody Polskie RZGW w Gliwicach. » więcej 2024-10-07, godz. 13:00 Jakość wody na terenach powodziowych. Sanepid informuje Coraz mniej problemów z wodą pitną na terenach dotkniętych powodzią w województwie opolskim. Przywrócono m.in. zasilanie wody z ujęcia w Branicach. » więcej 2024-10-07, godz. 12:30 "Spada temperatura, rośnie czujność służb wobec osób bezdomnych". Mieszkańcy też mogą pomóc - Gdy jest zimno zwróćmy na nich uwagę, mogą potrzebować naszej pomocy - apeluje Straż Miejska w Opolu. » więcej
61626364656667
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »