Okręgowy Inspektorat Pracy chce poprawić bezpieczeństwo pracy wśród firm jednoosobowych
Państwowa Inspekcja Pracy nie ma możliwości kontrolowania firm jednoosobowych, dlatego przygotuje dla ich właścicieli szkolenia. Decyzja o spotkaniach dla przedsiębiorców to pokłosie wczorajszego wypadku w Antoniowie. Przypomnijmy, podczas ścinki drzew zginął 27-latek.
- Zgodnie z prawem to firma zlecająca wykonywanie prac powinna sprawdzić czy zleceniobiorcy wykonują ją z zachowaniem zasad bezpieczeństwa - informuje Arkadiusz Kapuścik, Okręgowy Inspektor Pracy.
- To, że ktoś prowadzi działalność jednoosobową jako firma podwykonawcza, nie zwalnia go od zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Niedostosowanie się do tych zasad skutkuje takimi wypadkami jaki wczoraj. Mieliśmy tam do czynienia z niewłaściwą organizacją pracy. Chcemy takich wypadków w przyszłości uniknąć, będziemy w zakresie bezpieczeństwa szkolić zainteresowane osoby - dodaje Kapuścik.
Szkolenia będą skierowane również dla właścicieli firm zlecających takie usługi.
Arkadiusz Kapuścik dodaje, że rynek firm outsourcingowych jest znaczący i często osoby te wykonują prace związane z dużym ryzykiem. Należą do nich drwale czy osoby pracujące na wysokościach.
- To, że ktoś prowadzi działalność jednoosobową jako firma podwykonawcza, nie zwalnia go od zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Niedostosowanie się do tych zasad skutkuje takimi wypadkami jaki wczoraj. Mieliśmy tam do czynienia z niewłaściwą organizacją pracy. Chcemy takich wypadków w przyszłości uniknąć, będziemy w zakresie bezpieczeństwa szkolić zainteresowane osoby - dodaje Kapuścik.
Szkolenia będą skierowane również dla właścicieli firm zlecających takie usługi.
Arkadiusz Kapuścik dodaje, że rynek firm outsourcingowych jest znaczący i często osoby te wykonują prace związane z dużym ryzykiem. Należą do nich drwale czy osoby pracujące na wysokościach.