Siedmiu kierowców straciło prawo jazdy w jeden dzień. Wszyscy jechali za szybko
Rekordzista przekroczył prędkość o 73 km/h, pozostali z dróg publicznych zrobili sobie tory wyścigowe. W jeden dzień opolscy policjanci zatrzymali siedem praw jazdy. Wyjątkowym piratem drogowym okazał się 27-letni mieszkaniec Sochaczewa, który w terenie zabudowanym jechał z szybkością 123 km/h.
- Wszyscy stracili prawo jazdy na trzy miesiące i przed sądem odpowiedzą za swoje zachowanie - mówi Monika Mrugała z opolskiego policji.
- Kierujący pojazdem, który przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, musi liczyć się z odebraniem prawa jazdy na trzy miesiące. Jeżeli taka osoba w dalszym ciągu będzie prowadzić pojazd bez uprawnień, trzymiesięczny okres będzie przedłużony do sześciu miesięcy - dodaje Mrugała.
Jeżeli kierowca pomimo braku uprawnień wciąż będzie prowadził samochód, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień. Taka osoba będzie musiała na nowo przejść kurs i zdobyć prawo jazdy.
- Kierujący pojazdem, który przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, musi liczyć się z odebraniem prawa jazdy na trzy miesiące. Jeżeli taka osoba w dalszym ciągu będzie prowadzić pojazd bez uprawnień, trzymiesięczny okres będzie przedłużony do sześciu miesięcy - dodaje Mrugała.
Jeżeli kierowca pomimo braku uprawnień wciąż będzie prowadził samochód, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień. Taka osoba będzie musiała na nowo przejść kurs i zdobyć prawo jazdy.