Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-04-20, 17:20 Autor: Jacek Rudnik (oprac. JK)

Libawski: nie wykluczamy protestów w Warszawie. Dr Grzyb: te wrogie emocje nie służą sprawie

Dobrzeń Wielki protestuje [ foto: Bogusław Kalisz ]
Dobrzeń Wielki protestuje [ foto: Bogusław Kalisz ]
Mieszkańcy protestują przeciw większemu Opolu
Mieszkańcy protestują przeciw większemu Opolu
– Na razie nie mamy sprecyzowanych planów. Zobaczymy, jak się sytuacja będzie rozwijać – powiedział w porannej rozmowie „W cztery oczy” Piotr Libawski z komitetu Tak dla Samorządności, pytany o kolejne akcje przeciwko powiększeniu Opola.
– Czekamy na upublicznienie wniosku przez prezydenta. Nie wiem, skąd taka tajemniczość wyjaśnia Libawski. – Chcielibyśmy się z nim zapoznać, ukrywa się go skrzętnie przed opinią publiczną – nie widzieli go nawet radni. Z tego co słyszałem – z relacji z rady miasta, gdzie ta uchwała był procedowana – widzieli oni kolorową prezentację, prawdopodobnie tę samą, którą widzieliśmy też na spotkaniu w Czarnowąsach. Chcielibyśmy coś więcej niż tylko kolorowe slajdy – tłumaczy gość porannej rozmowy.

Piotr Libawski nie wykluczył, że w razie niezablokowania wniosku przez wojewodę, protest przeciwko aneksji części sołectw na rzecz Opola będzie kontynuowany w Warszawie.

– Jeśli ta sytuacja w tym kierunku podąży, to jak najbardziej. Jest to też kwestia dalszego procedowania przez Radę Ministrów. To jest dość długi proces, bo to musi być sprawdzone pod względem finansowym czy prawnym. Pod względem finansowym to nie wygląda ciekawie, jeśli gmina Dobrzeń Wielki traci 62% – wyjaśnia gość Radia Opole.

Takie uszczuplenie budżetu – zdaniem Libawskiego – oznacza brak możliwości realizowania zadań publicznych przez gminę. W kolejnych działaniach chcemy pokazać opinii publicznej, że konieczne jest zatrzymanie całego procesu poszerzenia granic Opola.

Powołany przez wojewodę zespół roboczy sprawdza wniosek pod kątem formalno-prawnym. Na wydanie opinii ma czas do końca miesiąca. Jeśli nie będzie zastrzeżeń, dokumentacja trafi do prawników ministerstwa, a decyzję wiążącą w formie rozporządzenia podejmie Rada Ministrów.

– Osiągnęliśmy wysoki poziom reakcji emocjonalnej, co nie służy sprawie – powiedział na naszej antenie psycholog społeczny dr Tomasz Grzyb, pytany o społeczne konsekwencje realizacji planu powiększenia Opola. Zdaniem psychologa, w sprawie bardzo ważnego projektu zawiodła komunikacja społeczna.

– To był wyraźny sygnał, który otrzymali mieszkańcy tych gmin, które Opole otaczają, że właściwie to nas niespecjalnie interesujecie, interesują nas tylko pieniądze, które możecie wnieść do naszego budżetu. I mówiąc zupełnie poważnie, to jest jakiś argument – wyjaśnia dr Grzyb.

Zdaniem psychologa w razie eskalacji niezadowolenia nie może być mowy o jakichkolwiek formach zakłócenia porządku publicznego.

– Mam nadzieję, że do takich zachowań nie dojdzie – mówił psycholog. – Po stronie przeciwników planu zmiany granic Opola jest sporo osób odpowiedzialnych, które mając mandat społeczny do rządzenia lokalnymi społecznościami, znają granice, do których się mogą posunąć – podkreślał dr Grzyb.

Ze społecznej perspektywy większe Opole to przedsięwzięcie, które mieszkańcom podopolskich sołectw „coś zabiera” i trudno – zdaniem psychologa – nie zgodzić się z takim odczuwaniem.
Piotr Libawski cz. 1
Piotr Libawski cz. 2
Dr Tomasz Grzyb

Wiadomości z regionu

2024-10-14, godz. 19:31 Pół miliarda na odbudowę zalanej infrastruktury. Jest deklaracja resortu sportu Niemal pół miliarda złotych przeznaczy Ministerstwo Sportu i Turystyki na odbudowę infrastruktury w samorządach dotkniętych przez powódź. » więcej 2024-10-14, godz. 17:15 Marszałkowska pomoc dla gminy Głuchołazy. "Pieniądze na sprzątanie" Prawie 2 miliony złotych marszałkowskiej pomocy otrzymała gmina Głuchołazy na usuwanie skutków powodzi. » więcej 2024-10-14, godz. 17:00 Nastolatki na gigancie. Jedną znaleziono w Brzegu, drugą w Głubczycach Opolscy policjanci zatrzymali dwie nastolatki, które uciekły z placówki opiekuńczo-wychowawczej. Jedną zatrzymano w Brzegu, a drugą w Głubczycach - informuje… » więcej 2024-10-14, godz. 16:30 Brzeg wciąż sprząta po powodzi. W niektórych miejscach nadal czuć nieprzyjemny zapach W Brzegu wciąż trwa sprzątanie po powodzi. Choć wydawać się może, że na podtopione ulice wróciła normalność, to ich mieszkańcy wskazują, że skutki… » więcej 2024-10-14, godz. 16:00 Brzescy WOPR-owcy w czasie powodzi utracili część sprzętu. Teraz zbierają pieniądze na nowy Na co dzień pomagają innym, a teraz sami potrzebują wsparcia. Brzeski WOPR w trakcie powodzi utracił część sprzętu i chce uzupełnić jego braki. O pomoc… » więcej 2024-10-14, godz. 15:00 "Satysfakcja i wzajemna sympatia", czyli nauczyciele świętują. Byliśmy w PSP 29 w Opolu 'Obyś cudze dzieci uczył'. Czy polskie przysłowie jest nadal aktualne wśród nauczycieli? Dzisiaj (14.10) przypada Dzień Edukacji Narodowej, czyli potocznie… » więcej 2024-10-14, godz. 14:57 Brzeski MOPS wypłacił prawie 400 zasiłków dla powodzian Średnio 4 dni trwa oczekiwanie na wypłatę zasiłków powodziowych w Brzegu. Do tej pory tamtejszy MOPS zrealizował ich prawie 400. » więcej 2024-10-14, godz. 13:48 Około 15 nieruchomości do rozebrania. Szacowanie zniszczeń w Głuchołazach i Prudniku trwa Trwa szacowanie strat w infrastrukturze mieszkaniowej w gminach Głuchołazy i Prudnik po powodzi. » więcej 2024-10-14, godz. 13:30 Adam Gomoła podsumowuje pierwszy rok koalicyjnego rządu. Na ile był aktywny? Opolski poseł Adam Gomoła przedstawił długą listę sukcesów po pierwszym roku nowego rządu. W co zaangażował się osobiście? » więcej 2024-10-14, godz. 13:09 Opolska średnicówka w zawieszeniu. Miasto wciąż czeka na dokumenty od PKP-PLK Prace nad koncepcją trasy średnicowej w Opolu utknęły w miejscu. Spółka PKP-PLK nie dostarczyła dokumentacji po zakończeniu prac na linii 132 z Groszowic… » więcej
60616263646566
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »