Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-02-25, 14:00 Autor: Krzysztof Rapp / oprac. Adam Szostok

Wysokie standardy bezpieczeństwa nie uchroniły przed wypadkiem w Elektrowni Opole

Złamany żuraw w Elektrowni Opole [fot. Mariusz Materlik]
Złamany żuraw w Elektrowni Opole [fot. Mariusz Materlik]
- To nie nadmierne obciążenie było przyczyną złamania się żurawia dźwigu, który runął wczoraj na budowie Elektrowni Opole - przekonywał w porannej rozmowie "W cztery oczy" Tomasz Krzemienowski, zastępca opolskiego okręgowego inspektora pracy.
Zdaniem gościa porannej rozmowy "W cztery oczy", obciążenie samego kosza z dwoma pracownikami w środku nie mogło doprowadzić do uszkodzenia dźwigu.

- Razem z dwoma pracownikami kosz mógł ważyć około 1 tony, a żuraw był przystosowany do ładunków dwudziestokrotnie większych. Można więc spekulować, że to nie nadmierne obciążenie było przyczyną. Sytuacja jest wyjątkowa, nigdy nie słyszałem o wypadku, w którym powodem byłby złamany wysięgnik żurawia - powiedział Krzemienowski.

Uszkodzonego żurawia muszą teraz zbadać biegli.

Gość Radia Opole stwierdził jednocześnie, że na budowie dwóch nowych bloków Elektrowni Opole obowiązują bardzo wysokie i niespotykane wcześniej standardy bezpieczeństwa pracy oraz rozwiązania techniczne w tym zakresie.

- Procedury, które obowiązują w Elektrowni Opole, niewątpliwie zadziałały i odpowiednie służby ewakuowały pracowników, niestety już po zdarzeniu - zaznacza.

- To największa w Polsce budowa, świetnie zorganizowana pod względem bezpieczeństwa, ale nie udało się wyeliminować wszystkich zagrożeń. Pewnie za jakiś czas dowiemy się, co było przyczyną. Nie wydaje mi się, żeby były to względy organizacyjne, raczej techniczne - dodał opolski inspektor PIP.

Okoliczności i przyczyny wypadku będzie badać zarówno inspekcja pracy, jak i prokuratura oraz służby głównego wykonawcy oraz Urząd Dozoru Technicznego.
Tomasz Krzemienowski cz. 1
Tomasz Krzemienowski cz. 2

Wiadomości z regionu

2024-11-27, godz. 11:25 Policyjny hattrick w powiecie brzeskim. Za kraty trafili mężczyźni, którzy przedłużyli swój pobyt na wolności Fala policyjnych zatrzymań w powiecie brzeskim. W ostatnim czasie funkcjonariusze z Brzegu i Grodkowa ujawnili trójkę mężczyzn, którzy mimo zasadzonych wyroków… » więcej 2024-11-27, godz. 11:01 Gdzie będzie stacjonować WOT- w Kędzierzynie-Koźlu, Nysie, a może Prudniku? Wojska Obrony Terytorialnej mają stacjonować w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim - takie potwierdzenie w Ministerstwie Obrony Narodowej usłyszeli starosta… » więcej 2024-11-27, godz. 10:33 "Chcę podnieść alarm w tej sprawie". Śląscy Samorządowcy zabiegają o remont Pomnika Czynu Powstańczego Ważne dla historii i pomnik i amfiteatr na Górze św. Anny niszczeją. Łukasz Jastrzębski, Lider Śląskich Samorządowców, a zarazem burmistrz Leśnicy… » więcej 2024-11-27, godz. 07:00 Sztuczne lodowisko w Prudniku będzie, ale dopiero w 2027 roku Prudnik musi jeszcze poczekać na sztuczne lodowisko. W tej sprawie społeczny komitet, w ramach obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej, zebrał 1772 podpisy… » więcej 2024-11-26, godz. 19:15 Prudnik: przez 12 godzin rynek będzie zamknięty dla zmotoryzowanych Całkowicie zamknięty dla ruchu samochodów będzie jutro (27.11) prudnicki rynek. Powodem jest uroczysta przysięga Wojsk Obrony Terytorialnej. » więcej 2024-11-26, godz. 19:15 W Brzegu ruszył sezon na choinki. Po drzewka z Opolszczyzny przyjeżdżają m.in. klienci z Czech Choć do świąt został niemal miesiąc, w Brzegu rozpoczął się sezon na choinki. Hurtownię prowadzoną przez lokalnych plantatorów odwiedzają na razie… » więcej 2024-11-26, godz. 19:00 Dyrektor Szpitala Powiatowego w Nysie "Wizjonerem Zdrowia 2024" Artur Kamiński otrzymał nagrodę za aktywne działania podczas i po powodzi w celu zapewniania bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańcom Nysy. Nagrody są formą… » więcej 2024-11-26, godz. 19:00 Miłość, która przerodziła się w koszmar. 25-latek porwał byłą partnerkę 25-letni mieszkaniec powiatu nyskiego postanowił desperacko walczyć o powrót do swojej byłej partnerki. Jego działania przerodziły się jednak w dramatyczną… » więcej 2024-11-26, godz. 18:00 Przedszkole w byłym domu dziecka w Paczkowie. "Są na to pieniądze" Zniszczone podczas powodzi jedno z przedszkoli w Paczkowie przeniesie się do budynku po domu dziecka. - Są na to pieniądze - zapewniał minister ds. odbudowy… » więcej 2024-11-26, godz. 17:30 18 lat za zabójstwo partnerki. Jest wyrok Sądu Okręgowego w Opolu Przed Sądem Okręgowym w Opolu zapadł wyrok w sprawie zabójstwa 42-letniej Małgorzaty S., do którego doszło 20 marca 2024 roku w Ozimku. Oskarżony, 54-letni… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »