Kędzierzyńsko-kozielskie zabytki od stycznia będą pod większą opieką
Kędzierzyńsko-kozielski Powiatowy Konserwator Zabytków rozpocznie pracę w styczniu.
Władze miasta i powiatu porozumiały się w sprawie powołania nowego urzędu kilka miesięcy temu, a wojewoda pozytywnie odpowiedział na prośbę.
Zdaniem kędzierzyńsko-kozielskich włodarzy, Wojewódzka Konserwator Zabytków nie jest w stanie poświęcić wystarczająco dużo uwagi historycznym obiektom. Aktualnie trzeba przyjeżdżać po wszystkie pozwolenia i dokumenty do stolicy regionu.
- Możemy rozpisać konkurs na to stanowisko - mówi Małgorzata Tudaj, kędzierzyńsko-kozielska starosta.
- Mamy wiele zabytkowych budynków, w których mieszkają ludzie. Z każdym drobiazgiem - typu wymiana okna czy zmiana tynku - mieszkańcy muszą dojeżdżać do Opola, ale za chwilę będą mieć tę możliwość na miejscu. W tej chwili możemy podpisać porozumienie z władzami miasta i wojewodą - dodaje.
Dodajmy, że połowę kosztów funkcjonowania stanowiska pokryje Wojewódzka Konserwator Zabytków, a reszta zostanie sfinansowana z pieniędzy urzędu miasta i starostwa.
Zdaniem kędzierzyńsko-kozielskich włodarzy, Wojewódzka Konserwator Zabytków nie jest w stanie poświęcić wystarczająco dużo uwagi historycznym obiektom. Aktualnie trzeba przyjeżdżać po wszystkie pozwolenia i dokumenty do stolicy regionu.
- Możemy rozpisać konkurs na to stanowisko - mówi Małgorzata Tudaj, kędzierzyńsko-kozielska starosta.
- Mamy wiele zabytkowych budynków, w których mieszkają ludzie. Z każdym drobiazgiem - typu wymiana okna czy zmiana tynku - mieszkańcy muszą dojeżdżać do Opola, ale za chwilę będą mieć tę możliwość na miejscu. W tej chwili możemy podpisać porozumienie z władzami miasta i wojewodą - dodaje.
Dodajmy, że połowę kosztów funkcjonowania stanowiska pokryje Wojewódzka Konserwator Zabytków, a reszta zostanie sfinansowana z pieniędzy urzędu miasta i starostwa.