Policjanci walczą z agresją na drogach. Pistolet hukowy vs siekiera
Na drogach można zaobserwować zbyt szybką jazdę, zajeżdżanie drogi przy wyprzedzaniu czy gwałtowne hamowanie bez powodu.
- Do groźnego zdarzenia doszło w okolicach Byczyny - mówi nadkom. Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Wszystko się zaczęło od wyprzedzania przez 27-letniego kierowcę audi. Wyprzedził on forda prowadzonego przez 21-latka. Wtedy ten zaczął pokazywać mu obraźliwe gesty, a po chwili oba samochody zatrzymały się na poboczu. Jeden z mężczyzn miał w ręce pistolet hukowy, a drugi siekierę. Skończyło się na obrażaniu się i nikt nie ucierpiał.
Ta sprawa prawdopodobnie znajdzie swój finał sądzie. - W powiece oleskim zaś, policjanci zatrzymali prawa jazdy czterem kierowcom, którzy przekroczyli prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym - dodaje nadkom. Grzegorczyk. - Niechlubnym rekordzistą okazał się kierowca audi, który jechał ponad 130 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali także 62-latkę, która przekroczyła prędkość o 59 kilometrów na godzinę.
Do walki z agresją na drogach powstał specjalny zespół policjantów. Otrzymali oni już około sześciuset filmów obrazujących niebezpieczne zachowania kierowców.
Adam Wołek