Spółka windykacyjna podszywa się pod komornika?
- Komornika o tym imieniu, nazwisku i siedzibie nie ma. Pod adresem wskazanym w tym dokumencie znajduje się znana w Polsce i nie tylko, bo o zasięgu europejskim, spółka windykacyjna - mówi Kuliberda.
Korespondencja została wysłana listem zwykłym, czego komornik sądowy nigdy nie czyni. Poza tym pismo opatrzone było nagłówkiem „nakaz zapłaty”, tymczasem komornicy nigdy nie wystawiają takowych nakazów, zawsze czyni to sąd.
- Działania spółki są niezgodne z prawem - mówi Janusz Kuliberda i podaje kolejne przykłady. - Pod tym rzekomym nakazem zapłaty, sporządzonym przez komornika dla Warszawy-Mokotowa, widnieje nie tylko pieczątka "komornik sądowy" imienna. Również okrągła pieczęć, która jest określona wzorem przez ministra sprawiedliwości i jest to pieczęć urzędowa komorników. Kto miał do czynienia z komornikiem, ten wie, jak ta pieczęć wygląda - dodaje Kuliberda.
Jak dodaje rzecznik, w nakazie, jako wierzyciel, widnieje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która swoje roszczenia egzekwuje przez komornika skarbowego, a nie sądowego. Każdy, kto otrzyma list o podobnej treści, w razie wątpliwości może skontaktować się z powiatowym rzecznikiem konsumentów w Starostwie Powiatowym w Kluczborku.
Posłuchaj informacji:
Adam Lecibil (oprac. WK)