Nie zabraknie wystrzałów z armat i pokazów walki. Jak zapewniają bractwa rycerskie, które zjechały do miasta, wszyscy zwiedzający będą uczestniczyć w niepowtarzalnym widowisku

- Jest to wszystko wzorowane na tym, co jest zapisane w książkach, traktatach i przekazach. Mamy zbroje, które dostatecznie chronią nas, więc możemy pozwolić sobie na walki rycerskie, tutaj nic nie jest udawane. Moją ulubioną bronią jest miecz, ale też walczę toporami – mówi Wojciech Szymczykowski.

- Staramy się odtwarzać szermierkę, fechtunek, obyczaj rycerski, który panował na turniejach. Nawet dla laika to, co robimy, jest interesujące. Staramy się przybliżyć Średniowiecze, chcemy zaszczepić w ludziach chęć poznawania historii – dodaje Jacek Urbański, rycerz przedchorągiewny ziemi krakowskiej.

Pokazom rycerskim towarzyszyć będzie jarmark staroci, otwarta zostanie również Karczma Staropolska. Swoje występy artystyczne zaprezentują rycerze z Węgier, nie zabraknie pokazów alchemicznych a wieczorem zorganizowane zostanie Fire Show oraz odbędzie się koncert grupy Jawaryna z Białorusi.

Posłuchaj:

Piotr Wrona