Zabytkowy autobus w nowej odsłonie. Efekt partnerstwa
Władze niemieckiego Ingolstadt zleciły wtedy jego odrestaurowanie firmie z miejscowości Borki. Jej właściciel, Piotr Szlapa, mówi, że każdy podzespół został starannie sprawdzony i, w razie potrzeby, odbudowany.
- Jest dwanaście metrów blachy, więc wyprowadzenie wszystkiego na prostą to nie lada problem. Elementy znajdujące się na wysokości ponad jednego metra nadawały się tylko do wyrzucenia, natomiast cały dół zgnił. Właśnie tam musieliśmy włożyć najwięcej pracy, dlatego ja twierdzę, że autobus jest teraz ładniejszy od dołu. Ma kilkaset metrów przewodów pneumatycznych i ponad kilometr przewodów elektrycznych - tłumaczy.
Robert Frank, dyrektor firmy Stadtbus Ingolstadt, bardzo pozytywnie ocenia efekt końcowy odrestaurowania autobusu.
- Widzimy wspaniałą jakość pracy. Znaleźliśmy firmę, która specjalizuje się w restauracji takich starych pojazdów. Zaufaliśmy im i dziś jesteśmy bardzo dumni z efektów. Myślę, że to jest wspaniały przykład współpracy naszych miast, która została też w ten sposób pogłębiona. Kiedy autobus wyjedzie na ulice Ingolstadt, będzie tam jeździć również część Opola. Autobus jest symbolem naszej tradycji i historii - ocenia.
Przypomnijmy: Ingolstadt jest miastem partnerskim Opola od dziesięciu lat.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak