Komornikowi z Prudnika grozi do pięciu lat więzienia
- Akt oskarżenie obejmuje czyny od sierpnia 2010 do sierpnia 2013 roku - mówi Bolesław Wierzbicki, zastępca Prokuratora Rejonowego w Nysie.
- Będąc komornikiem przy Sądzie Rejonowym w Prudniku i wykonując czynności z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, znęcał się psychicznie nad podległymi mu 10 pracownikami kancelarii. Znieważał ich słowami powszechnie uważanymi za obelżywe, naruszał ich godność osobistą, poniżał, wyszydzał, krytykował, ośmieszał oraz podważał kompetencje zawodowe. To miało miejsce także w obecności osób postronnych. Nad jednym z pracowników znęcał się również fizycznie w ten sposób, że szarpał go i popychał – powiedział prokurator Wierzbicki.
W sprawie tej występuje 10 pokrzywdzonych, którzy są równocześnie świadkami. Akt oskarżenia przeciwko prudnickiemu komornikowi trafił właśnie do tamtejszego sądu rejonowego. Prokuratura zawnioskowała w nim również o przesłuchanie 28 świadków, którzy nie mają statusu pokrzywdzonych.
Jan Poniatyszyn