Dwóch oskarżonych, dwie wersje wydarzeń. Dziś ruszył proces
45 – letni Zdzisław K. o pseudonimie Elvis twierdził, że po imprezie w jednym z kędzierzyńskich pubów odprowadził poszkodowanego do domu, bo ten był niepełnosprawny. Wtedy miał go poprosić o 20 złotych, a gdy ich nie dostał, ukradł mu kartę do bankomatu i zbliżeniowo zrobił zakupy na łączną kwotę 250 złotych.
W wersji 30-letniego Romana M. panowie to wszystko zaplanowali i chcieli po cichu włamać się do jego mieszkania. Po wyważeniu drzwi doszli do wniosku, że poszkodowany obudził się, więc uciekli. Dopiero po chwili, za drugim razem wpadli do mieszkania, powalili poszkodowanego a następnie, dusząc go i grożąc nożem, ukradli mu kartę do bankomatu.
Natomiast zdaniem prokuratury, Zdzisław K. powalił mężczyznę na ziemię, dusił go, a Roman M. groził mu nożem i wykonaniem harakiri.
Roman M. jest recydywistą, wcześniej spędził 5,5 roku w więzieniu za kradzież z włamaniem.
Posłuchaj relacji naszego reportera:
Kacper Śnigórski